Ewa Skibińska i Wiktoria Filus w "pytaniach od czapy". "Pierwszy i ostatni raz lewitowałam"

Ewa Skibińska i Wiktoria Filus
Ewa Skibińska i Wiktoria Filus w "pytaniach od czapy"
Ewa Skibińska i Wiktoria Filus w nietypowej grze "pytania od czapy" opowiedziały o najważniejszych momentach w swoim życiu zawodowym. Były szczere wyznania o pierwszych sukcesach, rywalizacji, przyjaźniach z planu, ale też o chwilach zwątpienia i… lewitacji.
Kluczowe fakty:
  • jaki był pierwszy wielki sukces Ewy Skibińskiej
  • co najbardziej zaskakuje Wiktorię Filus w zawodzie aktorki
  • dlaczego Skibińska miała kryzys i uciekła z teatru przed premierą
  • czy aktorki rywalizują ze sobą czy raczej budują przyjaźnie
  • "interAKCJA. Starcie pokoleń". O czym jest cykl?

Materiał wideo na górze strony.

"interAKCJA. Starcie pokoleń". Ewa Skibińska i Wiktoria Filus w nietypowych pytaniach

Ewa Skibińska i Wiktoria Filus były gościniami Małgorzaty Czop w rozmowie z cyklu "interAKCJA. Starcie pokoleń". Aktorki porozmawiały o trudnych scenach intymnych, pierwszych krokach w zawodzie i macierzyństwie. Wzięły również udział w zabawie pt. "pytania od czapy".

Skibińska i Filus opowiedziały o lewitacji po roli, kryzysie tuż przed premierą i przyjaźni, która przetrwała. Zobacz ich szczere wyznania i chwilę refleksji między pytaniami.

Małgorzata Czop, Wiktoria Filus, Ewa Skibińska
Małgorzata Czop, Wiktoria Filus, Ewa Skibińska

Na pytanie, czy pamiętają swój pierwszy plan lub pierwsze oklaski, Ewa Skibińska od razu wskazała swój film "Wszystko, co najważniejsze". To była jej pierwsza wielka, poważna rola, która przyniosła sukces i wciąż wywołuje ciepłe wspomnienia. - Ten film to był sukces. Chciałabym jeszcze wiele takich nakręcić – przyznała aktorka.

Gdy pytanie dotyczyło tego, co w zawodzie aktorki nadal je zaskakuje, Filus opowiedziała o ludziach, których spotyka na planie. - Najczęściej zaskakują mnie ludzie, których spotykam. Wydaje mi się, że dostaję rolę i wiem, co się będzie działo dalej, ale ponieważ to wszystko jest oparte na indywidualnościach, zawsze skręcam w jakąś inną stronę i to jest super – wyznała.

Nie zabrakło także trudniejszych pytań. Skibińska opowiedziała o sytuacji z początku kariery, kiedy jako studentka uciekła z teatru trzy dni przed premierą.

- Nie chciałabym pracować już nigdy ze sobą samą. Gdy dostałam rolę - jako studentka - w teatrze i na trzy dni przed premierą uciekłam z teatru. Wróciłam do szkoły i powiedziałam, że nie będę grać, bo mi się atmosfera nie podoba – wspominała. Dopiero powrót i podjęcie wyzwania pozwoliły jej kontynuować karierę, a doświadczenie nauczyło ją dojrzałości i konsekwencji.

Nie zabrakło pytań o wpływ ról na życie prywatne. Skibińska przyznała, że jedna z postaci z spektaklu "Kuszenie cichej Weroniki" wywołała w niej metafizyczne doświadczenie.

Przeczytałam w domu książkę i przeżyłam coś na kształt oświecenia. Pomyślałam sobie, że ta postać to jestem ja. Położyłam się na kanapie i pierwszy i ostatni raz w życiu i jedyny lewitowałam. Uniosłam się dwa metry ponad swoje ciało. Niezłe doświadczenie uważam 
opowiedziała Ewa Skibińska

Pojawiły się też pytania o chwile zwątpienia i zazdrość. Filus przyznała, że bywały momenty, kiedy myślała o zmianie zawodu, ale pasja zawsze wygrywała.

Są momenty, o których przechodzi mi przez głowę, że może byłoby mi łatwiej w mojej konstrukcji psychicznej, gdybym miała zawód, o który nie muszę za każdym razem walczyć. Ale potem jednak sobie przypominam, że właśnie tego chcę. Pasja wygrywa
powiedziała Wiktoria Filus

"interAKCJA. Starcie pokoleń". O czym jest cykl?

"interAKCJA. Starcie pokoleń" to autorski program online prowadzony przez Małgorzatę Czop, w którym spotykają się doświadczeni mistrzowie sceny i młodzi artyści, budując swoją drogę w zawodzie. W swobodnej, ale niepozbawionej refleksji atmosferze rozmawiają o aktorstwie, kulisach branży, castingach, sukcesach i błędach, które czasem okazują się najlepszymi lekcjami. To przestrzeń pełna anegdot, wspomnień i konfrontacji różnych spojrzeń na ten sam zawód.