- Co Ewa Chodakowska napisała o swoich pośladkach?
- Jak internautki zareagowały na najnowszego posta Ewy Chodakowskiej o eksponowaniu pośladków?
- Jakie jest podejście Ewy Chodakowskiej do negatywnych komentarzy?
Ewa Chodakowska zaskakuje wyznaniem na Instagramie
Ewa Chodakowska od kilkunastu lat prowadzi warsztaty fitness i otwarte treningi dla Polek. Ma swoją aplikację oferującą programy treningowe i catering dietetyczny. Na swoim profilu na Instagramie, gdzie obserwują ją 2 miliony osób, chętnie publikuje zdjęcia i nagrania ukazujące jej wysportowane ciało.
Nie inaczej było w niedzielę 12 października. Sportsmenka wrzuciła na swój profil serię zdjęć, na których eksponuje zgrabne nogi i wysportowaną pupę. Opatrzyła ją wpisem z zaskakującym wyznaniem, które wywołało niemałe poruszenie wśród jej odbiorców.
Obiecuję, że przestanę epatować swoim HOME MADE — uczciwie wypracowanym — tyłkiem…… jak tylko skończę 70 lat. Mój tyłek mówi wiele o moim charakterze… jest efektem lat pracy, dyscypliny i wyborów, których dokonuję codziennie. Ha! I jestem dumna z mojego tyłka, tak samo, jak z moich szarych komórek. Bo i jedno, i drugie trzeba było wypracować — systematycznie, bez skrótów, bez ściemy. Po czterdziestce można mieć i język, i pośladki w top formie!- napisała.
Internautki murem za Ewą Chodakowską. Zasypały ją słowa poparcia
Pod postem internauci zasypali trenerkę komplementami i słowami poparcia:
"Uwielbiam tę prawdę w tobie, Ewa. Pokazujesz, że systematyczna praca i wyrobienie odpowiednich nawyków to ciężka codzienna praca i nie tylko na macie. Mogę jedynie potwierdzić. Mając 46 lat, nigdy nie czułam się lepiej fizycznie, jak i psychicznie",
"Kocham tę szczerość! To jest właśnie powód, dla którego tak cię lubię - zero ściemy, sama prawda i 100% motywacji. Ten post to najlepsza przypominajka, że wszystko, co trwałe, wymaga pracy, potu i dystansu do siebie. A Ty pokazujesz, że po 40. można mieć lepszą formę niż kiedykolwiek wcześniej".
Warto tutaj zaznaczyć, że Ewa Chodakowska zaczynała swoją działalność bez biznesplanu i strategii marketingowej, ale za to z pasją i autentycznością. Miała na początku 5 tysięcy obserwujących, a pierwsze plany treningowe wysyłała... w prywatnych wiadomościach na Instagramie. Ale dzięki determinacji i ciężkiej pracy osiągnęła ogromny sukces i zbudowała swoje fitnessowe imperium. Cytowane wyżej komentarze jasno pokazują, że Ewa Chodakowska ma za sobą wspierające ją grono fanek, które popiera jej sposób myślenia, więc jej sukces nie wziął się znikąd.
Zobacz też: Ewa Chodakowska grzmi w obawie o Polaków. Mówi o otyłości. "Na co my czekamy?"
Autorka/Autor: Agnieszka Szachowska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA