Sandra Kubicka wspiera Barona. "Trzymasz się bardzo dzielnie. Podziwiam twoją postawę"

Sandra Kubicka i Baron
"Autentyczni". Justyna Kowalczyk-Tekieli o żałobie po śmierci męża
Źródło: TVN
Kilka dni temu zmarła Marlena Milwiw-Baron. Polska aktorka prywatnie była babcią muzyka Barona znanego z zespołu Afromental. Gwiazdor pięknie pożegnał swoją babcię i opowiedział, w jakich okolicznościach dowiedział się o jej śmierci. Sandra Kubicka wspiera ojca swojego dziecka i opowiedziała, za co go teraz najbardziej podziwia.
Z artykułu dowiesz się:
  • Kim była babcia Barona, Marlena Milwiw-Baron
  • Jak Sandra Kubicka wspiera Barona podczas żałoby
  • Jak Aleksander Milwiw-Baron pożegnał babcię

Sandra Kubicka wspiera Barona podczas żałoby

Baron zdradził, że w dniu, gdy odeszła jego babcia, miał zaplanowany koncert. Kilka minut przed wejściem na scenę dowiedział się o śmierci Marleny Milwiw-Baron. "Odeszła 1 maja wieczorem. Dowiedziałem się o tym 5 minut przed wejściem na scenę z Afromental. Choć moje serce pękło na tysiące kawałków, wiedziałem, że muszę wejść na scenę dla niej i zagrać, oddając Jej tym hołd" - wyznał.

Modelka Sandra Kubicka wspiera ojca swojego syna. Przypomnijmy, że jakiś czas temu ogłosiła rozstanie z Aleksandrem Milwiw-Baronem. Jednak pozostaje z nim w dobrych stosunkach.

Baron musiał wziąć udział w nagraniach na żywo programu typu talent-show, w którym jest jurorem. Sandra Kubicka zwróciła uwagę na to, że występowanie w telewizji w trakcie żałoby nie jest dla niego łatwe.

"Praca w telewizji ma swoje piękne i brzydkie strony. Dla mnie to jest właśnie ta brzydka. Nie ważne, że zmarła ci twoja ukochana osoba, że serce pęka ci na kawałki, że chcesz zawinąć się w kłębek, schować pod kołdrą, że płaczesz w garderobie przed wejściem na antenę — musisz iść, bo umowy podpisane. Bo to finał na żywo. Bo to twoja drużyna, więc musisz się pojawić. Musisz wyłączyć swoje emocje i swoją żałobę, żeby widz był zadowolony" - napisała na InstaStories.

Alek, podziwiam twoją dzisiejszą postawę, bo ja bym nie mogła, gdyby to była moja babcia. Po prostu bym nie mogła. Trzymasz się bardzo dzielnie. Mam kulkę w gardle ze stresu, a to nie ja siedzę na tym fotelu. Mam nadzieję, że to, co napisałam, da niektórym do zrozumienia, że nie wszystko jest tak proste jak się wydaje. A w tej pracy nie można zadzwonić sobie po L4... Dzisiejszy finał bardzo dużo go kosztuje.
Sandra Kubicka wspiera Barona
Sandra Kubicka wspiera Barona
Źródło: Instagram @sandrakubicka

Kim była Marlena Milwiw-Baron, prywatnie babcia Barona z Afromental?

Marlena Milwiw-Baron przyszła na świat 22 września 1931 roku we Lwowie. Po II wojnie światowej zamieszkała w Warszawie i w 1955 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Przed kamerą zadebiutowała w 1962 roku w filmie "Jak być kochaną" w reżyserii Wojciecha Hasa. Za osiągnięcia otrzymała Złoty Krzyż Zasługi (1978), Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1988) oraz Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" (2007).

W ostatnich latach przebywała w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Na profilu Fundacji Artystów Weteranów Scen Polskich poinformowano o śmierci artystki.

"Z wielkim źalem żegnamy naszą podopieczną, panią Marlenę Milwiw Baron, wspaniałą aktorkę, mieszkankę DAW. Synowi, panu Piotrowi Baronowi, wielkiej dumie pani Marleny, jak i całej jej rodzinie, składamy wyrazy współczucia i podzielamy ból" - przeczytaliśmy.

podziel się:

Pozostałe wiadomości