Małgorzata Rozenek-Majdan wspomina rocznicę ślubu. "Prawdziwa siła rodzi się z bliskości"

Mówię Wam: Małgorzata Rozenek-Majdan
Małgorzata Rozenek-Majdan o rodzinie
Małgorzata Rozenek-Majdan opublikowała na Instagramie wyjątkowy wpis z okazji dziewiątej rocznicy ślubu z Radosławem Majdanem. Choć to osobiste święto, celebrytka nie ukrywa, że ten dzień przynosi jej także refleksję nad tym, co dzieje się obecnie w Polsce. "Trudno o beztroskę" - pisze.
Kluczowe fakty:
  • Małgorzata Rozenek-Majdan nostalgicznie o rocznicy ślubu
  • Małgorzata Rozenek-Majdan o sytuacji w Polsce
  • Małgorzata Rozenek-Majdan o relacji z dziećmi

Małgorzata Rozenek-Majdan o miłości. W tym roku rocznica jej ślubu wygląda inaczej

9 lat temu powiedzieli sobie "tak" i od tamtej pory razem tworzą patchworkową, pełną ciepła rodzinę. Małgorzata Rozenek-Majdan co roku dzieli się z fanami wspomnieniem tego ważnego dnia, jednak tym razem jej wpis miał wyjątkowo emocjonalny wydźwięk. Do posta dołączyła zdjęcie, które - jak sama podkreśla - nie pochodzi z dnia ślubu, ale symbolizuje to, co w jej małżeństwie najważniejsze: bliskość, czułość i wspólne budowanie rodziny.

W swoim wpisie Małgorzata Rozenek-Majdan zwróciła uwagę, że choć to dla niej ważna, osobista rocznica, trudno dziś mówić o beztrosce. Odnosi się do niepokojących wiadomości o incydencie z dronami, które pojawiły się w polskiej przestrzeni powietrznej. W tym kontekście słowa o sile rodziny i wspólnocie nabierają jeszcze większej wagi.

"Dziś mija 9 lat od naszego ślubu. To nie jest fotografia z tamtego dnia, ale niesie w sobie to, co najważniejsze - bliskość, czułość i pewność, że rodzina jest fundamentem. Wybrałam właśnie to ujęcie, bo jego rozmazany, niepokojący klimat lepiej oddaje dzisiejsze nastroje - moje i Polski. W dniu, w którym docierają do nas wiadomości o wtargnięciu dronów w naszą przestrzeń powietrzną, trudno o beztroskę. To moment, w którym jeszcze wyraźniej czuje się wartość domu i ludzi, którzy są obok. Kolejny rok małżeństwa przypomina mi, że prawdziwa siła rodzi się z bliskości. Z obecności tych, z którymi dzielimy codzienność. Z patrzenia, jak dorastają nasi synowie - i z poczucia, że razem tworzymy dla nich bezpieczny świat, niezależnie od tego, co dzieje się wokół. A jako wspólnota - my, Polacy - musimy trzymać się razem. Bo tylko wtedy naprawdę jesteśmy silni. Będzie dobrze…" - napisała.

Małgorzata Rozenek-Majdan o relacjach z dziećmi

W niedawnej rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą z TVN.pl, Małgorzata Rozenek-Majdan przyznała, że jej relacja z synami opiera się przede wszystkim na zaufaniu i poczuciu bezpieczeństwa. Ich więź wygląda momentami jak relacja… przyjaciół. Ale jak podkreśla, nie jest to przypadek, a efekt bardzo świadomego podejścia do wychowania.

- Bardzo mi zależy, żeby moi synowie czuli się kochani. Bardzo mi zależy, żeby czuli się dla mnie najważniejsi – powiedziała.

To zdania, które mocno wybrzmiewają – szczególnie dziś, gdy wielu rodziców szuka balansu między pracą, obowiązkami a czasem spędzonym z dziećmi.

Gwiazda TVN nie ukrywa, że za ciepłą, rodzinną atmosferą w ich domu stoi nie tylko ona, ale i jej mąż – Radosław Majdan. Jego relacja z dziećmi to coś, co porusza nawet obserwatorów z zewnątrz.

- To też jest bardzo duża zasługa Radosława, który po prostu otacza moje dzieci tak ogromną miłością, że to jest coś niesamowitego i coś, co jest bardzo warte ochrony – podkreśliła w wywiadzie.

Mówię Wam: Małgorzata Rozenek-Majdan
Mówię Wam: Małgorzata Rozenek-Majdan
Źródło: Bartosz Krupa