Książę William planuje rewolucję. Wiadomo, co zrobi, gdy zostanie królem

Książę William
Karol III przyjeżdża do Polski. Anna Senkara: To będzie dla niego ogromne przeżycie
Źródło: tvn.pl
Książę William jeszcze nie objął tronu, jednak już teraz ma gotowy plan na moment, gdy zostanie królem Wielkiej Brytanii. Mąż księżnej Kate chce przeprowadzić prawdziwą rewolucję w rodzinie królewskiej i zamierza obrać zupełnie inną strategię władania niż Karol III.

Książę William chce przeprowadzić rewolucję w rodzinie królewskiej

Książę William zamierza przeprowadzić prawdziwą rewolucję w brytyjskiej monarchii, gdy tylko zostanie królem. Następca tronu ma już konkretny plan działania, a jego wizja rodziny królewskiej znacząco różni się od kierunku, który obrał jego ojciec król Karol III.

Panowanie Williama będzie charakteryzowało się trzema kluczowymi zmianami. Pierwsza – praktyczne skupienie się na wymiernych efektach, a nie na ceremonialnych zaangażowaniach, druga – ponowne włączenie członków dalszej rodziny królewskiej do pełnienia funkcji publicznych, trzecia – radykalna zmiana tonu i dostępności w stosunku do historycznej powściągliwości instytucji
- czytamy w serwisie Radar Online.

Książę William powoli wtajemnicza w swoje plany najbardziej zaufanych współpracowników rodziny królewskiej. Jeden z doradców następcy tronu określił jego model monarchii jako "pragmatyczny, ale rewolucyjny". Mąż księżnej Kate chce się skupić na konkretnych działaniach, a nie tylko na "bywaniu na salonach".

Nie interesują go niekończące się uroczystości przecięcia wstęgi. Kiedy odwiedza jakiś projekt, chce odejść z poczuciem, że stało się coś konkretnego, że zapewniono finansowanie, że poprawiła się jakość życia. To go teraz motywuje
- powiedział informator "The Mirror".

Książę William chce, by członkowie monarchii byli bardziej dostępni dla poddanych

W sprawie wypowiedział się także były lider Partii Konserwatywnej William Hague, który na co dzień blisko współpracuje z księciem Williamem w ramach United for Wildlife Fundacji Królewskiej.

William nie jest typem osoby, która lubi długie spotkania lub powtarzanie w kółko tych samych kwestii. Często słyszałem, jak tłumaczył: 'Za dużo się o tym mówi. Potrzebujemy konkretnych działań'
- powiedział William Hague w rozmowie z  "The Independent".

Książę William chce zaangażować do pracy na rzecz monarchii dalszą część rodziny królewskiej. Księżniczki Beatrycze oraz Eugenia, a także Zara Tindal zostały odsunięte od obowiązków przez Karola III. Następca tronu uważa ten krok za straconą szansę i stanowczo się z nim nie zgadza. Wiadomo jednak, że popiera ojca w kontynuowaniu idei "odchudzonej monarchii".

Książę William w ostatnich latach przeszedł sporą przemianę wizerunkową. Od dłuższego czasu pokazuje się w nieformalnych ubraniach, z zarostem na twarzy i w codziennych sytuacjach. Eksperci uważają taki krok za próbę zbliżenia się do poddanych. Mąż księżej Kate chętnie nawiązuje interakcje z Brytyjczykami i aktywnie słucha ich potrzeb.

Jego nieformalny, przystępny sposób wykonywania pracy spotyka się z pozytywnym odbiorem opinii publicznej. Nawet sposób, w jaki się wypowiada, różni się od tego w poprzednich pokoleniach. Pozuje do selfie, a nawet pomaga w ustawieniu aparatu, jeśli ktoś jest zdenerwowany jego obecnością
- oceniła Jennie Bond, była korespondentka BBC ds. rodziny królewskiej.