- W jakich okolicznościach muzyk poznał żonę
- Co uchroniło Kazika przed destrukcją
- Jaką rolę w jego życiu pełni Anna Staszewska
Historia miłości Kazika i Anny Staszewskich. Miłość jak ze snu
Lata osiemdziesiąte. Młody student z Warszawy regularnie wsiadał w pociąg, aby dotrzeć do dziewczyny mieszkającej w Toruniu. To właśnie tam, poznał Annę – kobietę, która na zawsze odmieniła jego egzystencję.
Ich relacja rozwijała się w czasach, gdy telefony komórkowe nie istniały, a każde spotkanie wymagało planowania i poświęcenia. Kazik przesiadywał z ukochaną na Starym Rynku, chodzili na pizzę i spędzali razem całe dni. Kiedy słońce zachodziło, muzyk musiał wracać do stolicy ostatnim nocnym składem – rodzice Ani kategorycznie sprzeciwiali się, aby młody człowiek nocował w ich domu przed ślubem.
Wydarzenie, które uratowało Kazika przed destrukcją
Kiedy Anna zaszła w ciążę, dla Kazika było jasne, co należy zrobić. Mimo młodego wieku – miał zaledwie dwadzieścia jeden lat – bez wahania zdecydował się na małżeństwo. Jak sam później przyznawał, to właśnie ta decyzja uchroniła go przed życiową katastrofą.
"Bardzo dobrze się stało, że tak wcześnie zostałem ojcem, ponieważ pojawiły się obowiązki, pojawiło się gniazdo, ludzie, którym jestem potrzebny i którzy mi są potrzebni. Mam taką teorię, że gdybym tak wcześnie nie założył rodziny, szybko bym się zmenelizował, bo mam takie tendencje" – wyznał w wywiadzie z magazynem "Uroda życia".
Para doczekała się dwóch synów – Kazimierza i Jana, którzy poszli w ślady ojca i również związali swoje życie z muzyką. Rodzina stała się dla lidera Kultu kotwicą, która trzymała go przy ziemi w czasach rockandrollowego szaleństwa.
Piosenka, która mówi wszystko
Swoją miłość Kazik wyraził nie tylko w codziennych gestach, ale również w twórczości. Specjalnie dla żony napisał utwór "Do Ani", w którym opowiada historię ich związku – od pierwszych spotkań w Toruniu po wspólne lata pełne wzlotów i upadków.
Staszewski nie ukrywa, że długoletni związek to nie bajka. Są w nim momenty kryzysu, napięcia i trudności. Jednak to właśnie umiejętność przetrwania burz i ciągłe odbudowywanie relacji stanowi o sile ich małżeństwa.
Anna pozostaje w cieniu męża, świadomie rezygnując z blasku fleszy. Nie szuka rozgłosu, nie występuje w mediach, nie komentuje życia prywatnego. To ona tworzy stabilne zaplecze, dzięki któremu Kazik może funkcjonować w wymagającym świecie show-biznesu.
Wsparcie w zdrowiu i w chorobie
Obecna sytuacja zdrowotna artysty, to nie pierwszy raz, kiedy Anna wspiera męża w obliczu zdrowotnych problemów. Od lat Kazik zmaga się z postępującą utratą słuchu – dla muzyka jest to szczególnie okrutna diagnoza. Jednak dzięki wsparciu żony nie poddaje się i wciąż pozostaje aktywny na scenie.
Kazik Staszewski poza OIOM-em! Zespół podał najnowsze informacje
Staszewska nie występuje przed kamerami, nie składa deklaracji w mediach, ale jej obecność jest kluczowa. To ona jest fundamentem, na którym opiera się cała konstrukcja życia artysty. W najtrudniejszych momentach to właśnie Anna daje mężowi siłę do dalszej walki.
Jak podkreślają bliscy muzyka, bez jej codziennego zaangażowania, cierpliwości i miłości, Kazik nie byłby w stanie stawiać czoła kolejnym przeciwnościom losu.
Autorka/Autor: MK
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA