Julia Wieniawa poruszyła temat kompleksów i hejtu w sieci. "Naczytasz się tego i zaczynasz w to wierzyć"

Julia Wieniawa poruszyła temat kompleksów i hejtu w sieci. "Naczytasz się tego i zaczynasz w to wierzyć"
Julia Wieniawa w utworze "Sobą Tak"
Źródło: TVN
Julia Wieniawa niedawno wydała singiel "Kocham", który w serwisie YouTube został odsłuchany ponad 4 miliony razy. W najnowszym wywiadzie wyznała, że utwór był autoterapeutyczny, bo sama zmagała się z wieloma kompleksami, które zostały wyzwolone przez hejterskie komentarze.

Julia Wieniawa szczerze o kompleksach

Julia Wieniawa była gościnią najnowszego odcinka "WojewódzkiKędzierski". W podcaście opowiedziała, że walczy z wieloma kompleksami od lat.

- Teoretycznie niby mam super figurę, chodzę na siłownię, dbam o to. [...] Później robi mi ktoś zdjęcie na lufie, na zoomie, więc wiadomo, że się zawsze na tych zdjęciach wygląda c*****o. I piszą ludzie: "Ale ona ma krótkie nóżki", "Wcale nie jest piękna", "Jest przeciętna". Naczytasz się tego i potem zaczynasz w to wierzyć. Byłam dla siebie najgorszym krytykiem - wyznała.

Julia Wieniawa rozważała operację plastyczną nosa? Usłyszała: nigdy tego nie rób

Julia Wieniawa wyznała otwarcie, że jednym z jej największych kompleksów jest jej nos. Od operacji plastycznej odwiódł ją jej były chłopak.

"Mój były chłopak powiedział mi: 'Nigdy nie rób tego nosa, przestań słuchać tych ludzi. Twój nos to jest twój charakter. Jak go zmienisz, to zaczniesz być takie kopiuj-wklej'.Tak mi zapadły te słowa w głowie, że dzięki nim napisałam o tych niedoskonałościach, że 'pięknie wyróżniają mnie'. To jest coś, co mnie wyróżnia, czy się to podoba, czy nie" - opowiedziała.

Gwiazda wyznała również, że wciąż jest w niej pewnego rodzaju lęk przed obnażaniem słabszych stron.

"Kocham ten swój nos. Ale z drugiej strony mam ten lęk i o tym właśnie sobie ostatnio zdałam sprawę na terapii: "Czym jest ten lewy profil?". To jest jakieś pewnego rodzaju poczucie kontroli nad sytuacją, że ten prawy jest tą słabszą stroną, a ja nie chcę dać się pokazać z tej słabszej strony. (...) Mam taki jeszcze w tym świecie show-biznesowym lęk, o którym pierwszy raz w ogóle mówię. Jak miałam 13 lat i nigdy nie wiedziałam, co to są kompleksy i nagle czytasz coś takiego o sobie, no to nie dziwię się sobie, że mam to zakorzenione gdzieś tak z tyłu głowy i to jest po prostu jakiś strach przed odrzuceniem".

podziel się:

Pozostałe wiadomości