- Olga Bończyk - życie prywatne i związki
- Olga Bończyk i Jacek Bończyk - co o nich wiemy?
- Dlaczego Olga Bończyk rozwiodła się z Jackiem Bończykiem?
Olga Bończyk i Jacek Bończyk - co o nich wiemy?
Zaczęło się jak w romantycznym filmie – dwoje młodych ludzi zakochanych nie tylko w sobie, ale i w teatrze. Pobrali się 1 kwietnia, w Prima Aprilis, choć to, co ich łączyło, nie miało w sobie nic z żartu. Niestety po latach wspólnego życia przyszły trudne momenty, które okazały się większym wyzwaniem, niż mogli przewidzieć.
Olga Bończyk i Jacek Bończyk poznali się tuż po studiach, we Wrocławiu. Od początku wiele ich łączyło – oboje pracowali na scenie, mieli podobne poczucie humoru i marzenia. Ślub wzięli w 1994 roku i wspólnie budowali życie – nie tylko prywatne, ale i zawodowe. Wszystko wskazywało na to, że są dla siebie stworzeni. Niestety, życie napisało inny scenariusz.
Z czasem w ich związku zaczęły pojawiać się problemy, które nie były wynikiem braku uczucia, ale choroby. Jacek Bończyk zmagał się z depresją, a obojgu zabrakło wtedy wiedzy i narzędzi, by sobie z nią poradzić. Aktorka, choć starała się wspierać męża, dziś otwarcie mówi, że nie wiedziała, jak to robić dobrze.
"Pierwsza osoba nie była dobra, kompetentna. Jacek się zupełnie rozłożył, rozpadł na części wręcz. Jacek odrzucał wszelką pomoc. Twierdził, że da sobie radę sam. I wszystko nam się rozwaliło" - mówiła aktorka.
Dlaczego Olga Bończyk i Jacek Bończyk się rozstali?
Po siedmiu latach małżeństwa podjęli decyzję o rozstaniu. Rozwód nie był skutkiem wygasłej miłości – raczej bólu i poczucia bezsilności wobec czegoś, co ich przerosło. I choć każde poszło własną drogą.
"To największa strata z tamtych czasów. [...] Jestem pewna, że gdyby to się wydarzyło teraz, poradzilibyśmy sobie bez problemu, bo wiedza na temat depresji jest zupełnie inna" - mówiła Olga Bończyk w wywiadzie dla wp.pl.
Choć związek tej pary artystów to już przeszłość, pozostał ważnym rozdziałem w ich życiu. Aktorka nie tylko zachowała nazwisko byłego partnera, ale też wspomnienia, o których mówi z czułością, bez żalu. W wywiadach często przyznaje, że to była prawdziwa miłość – mimo że nie przetrwała wszystkiego.
Autorka/Autor: Dagmara Olszewska-Banaś
Źródło zdjęcia głównego: mw media