Blake Lively zabrała mamę na czerwony dywan. Padły wzruszające słowa

Blake Lively
"Matki, córki, przyjaciółki": Vanessa Aleksander wysłała mamę na warsztaty improwizacji
Blake Lively zabrała swoją mamę na czerwony dywan i poświęciła jej wzruszające przemówienie. Aktorka wyznała, że wiele lat temu jej rodzicielka miała myśli samobójcze. Pomogła jej wówczas historia innej kobiety, która zainspirowała ją do walki o dalsze życie.

Blake Lively zabrała mamę oraz męża na galę rozdania nagród

Blake Lively to amerykańska aktorka, która zasłynęła rolą Sereny van der Woodsen w popularnym serialu "Plotkara". Gwiazda od wielu lat jest w centrum uwagi mediów, jednak nie przeszkadza jej to w prowadzeniu udanego życia prywatnego. Aktorka na co dzień jest szczęśliwą żoną Ryana Reynoldsa. Utrzymuje także bardzo bliskie kontakty z resztą swojej rodziny.

Artystka niedawno została nominowana do tegorocznej edycji Time100, a na gali pojawiła się właśnie w towarzystwie męża oraz mamy. Blake Lively ochoczo pozowała z bliskimi do zdjęć. Wygłosiła także wzruszające przemówienie, które szybko obiegło świat.

Na moje życie największy wpływ miała moja mama, Willie Elain McAlpin.
- powiedziała Blike Lively ze sceny.

Blike Lively wygłosiła wzruszające przemówienie o swojej mamie

Blike Lively podkreśliła, jak bardzo podziwia swoją mamę, szczególnie za to, że udało się jej w przeszłości przetrwać bardzo trudne chwile. Aktorka wyjaśniła, że jej rodzicielka tuż przed jej narodzinami miała myśli samobójcze. Kobiecie pomogła wówczas historia innej osoby, którą usłyszała w radio. To właśnie to zainspirowało Willie Elain McAlpin do walki o dalsze życie.

Dzięki kobiecie, która opowiedziała o swoim doświadczeniu, moja mama żyje do dziś. [...] Znam supermoc kobiecego triumfu. Dotknęłam jej, uścisnęłam jej dłoń. Patrzę na nią teraz w tym pokoju
- powiedziała Blake Lively.
podziel się:

Pozostałe wiadomości