- Co Agnieszka Fitkau-Perepeczko mówi o grobie męża?
- Jak Agnieszka Fitkau-Perepeczko odnosi się do hejtu?
- Kogo żoną była Agnieszka Fitkau-Perepeczko?
Agnieszka Fitkau-Perepeczko odpiera zarzuty dotyczące stanu grobu męża
Agnieszka Fitkau-Perepeczko, aktorka i wdowa po Marku Perepeczce, w wywiadzie udzielonego Onetowi postanowiła ostro zareagować na krytykę dotyczącą stanu grobu jej zmarłego męża. Hejterzy zarzucają jej, że miejsce pochówku aktora jest zaniedbane i że rzadko je odwiedza. Agnieszka Fitkau-Perepeczko zdecydowanie odrzuciła te oskarżenia. Aktorka przyznała, że nie może codziennie odwiedzać nagrobka, co - jak twierdzi- jest fizycznie niemożliwe w jej wieku i codziennym życiu. Mimo to zapewnia, że grób trzyma się doskonale.
"Marek by się śmiał i ja się śmieję, dlatego, że grób świetnie wygląda, a oni dalej swoje. Przecież trudno chodzić na taki grób co parę dni. Szczególnie że mój PESEL też ma swoje liczby" - powiedziała w wywiadzie dla Onetu.
Dlaczego Agnieszka Fitkau-Perepeczko zmaga się z hejtem?
Agnieszka Fitkau-Perepeczko zasugerowała, że część hejterskich wpisów może być dziełem fałszywych profili lub botów.
"Pytanie moje brzmi: dlaczego podstawione osoby wywołują sztuczną dyskusję na temat tego właśnie rodzinnego grobu 20 lat po śmierci Marka? Zjawiają się bowiem na mojej tablicy ludzie, którzy nawet nie umieją napisać nazwiska poprawnie… Nie wiedzą, gdzie się mieści grób, a piszą z tępym uporem to samo, w kółko Macieju. Są też algorytmy na ten temat… i osoby, których profile nie istnieją, a piszą ciągle to samo" - relacjonowała.
Wdowa po legendarnym "Janosiku" nie ma zamiaru ulegać presji i zapewnia, że grób jej męża jest w doskonałym stanie, a ona sama nie czuje się zobowiązana do codziennych wizyt na cmentarzu. Dla Agnieszki Fitkau-Perepeczko cała dyskusja na ten temat to "czysty kabaret".
Autorka/Autor: Monika Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMedia