U Heleny pojawia się listonosz. Mężczyzna stara się jej coś powiedzieć, ale Kopciowa nie dając mu dojść do słowa naskakuje na niego i oskarża o brak odpowiedzialności podczas wykonywania pracy. Robi się jej bardzo głupio, gdy w końcu okazuje się, że pan Zbigniew jest nowym listonoszem, który przyszedł się przywitać. Tymczasem Mania dowiaduje się, że Leon zamiast na spotkanie z nią wybrał się na przejażdżkę ze swoją koleżanką z klasy. Zmartwiona Szulcówna zwierza się mamie ze swoich sercowych kłopotów. Żaneta stara się uświadomić córce, że skoro nie ufa Leonowi, to być może chłopak nie jest jej wart. Kiedy wieczorem Leon niespodziewanie pojawia się przed domem Mani, wkurzona dziewczyna oznajmia mu, że ma dość jego flirtowania z innymi dziewczynami i daje do zrozumienia, że zrywa z nim. Leon nie wierzy w to co słyszy…
Luśka oznajmia śledczemu, że to ona spowodowała wypadek, a jej ojciec chcąc ją chronić wziął winę na siebie. Jest bardzo rozczarowana, kiedy policjant uświadamia jej, że zeznania, które właśnie złożyła nie pomogą jej ojcu wyjść na wolność tylko jeszcze bardziej go obciążą. Późnym wieczorem Żbik informuje młodych Bergów, że Luśka przyznała się do spowodowania wypadku i została aresztowana. Eliza jest w totalnym szoku, ale Jarek przyznaje, że coś podejrzewał. Darek w imieniu Rafała prosi Bergów, aby póki co nie informowali Wandy. Jednak wczesnym rankiem Cielecka wpada do córki i dopytuje się o Luśkę, która nie odbiera od niej telefonów. Jest w szoku, gdy córka informuje ją, co się stało. Nie może wybaczyć mężowi, że znowu ją okłamywał. Rafał, podczas widzenia z żoną, tłumaczy, że nie chciał jej wciągać w to kłamstwo, bo pragnął ją chronić. Jednak Wanda nie kupuje jego tłumaczeń i daje mu do zrozumienia, że tym razem nie będzie w stanie mu wybaczyć jego totalnie głupiego i nieodpowiedzialnego zachowania...
Żbik nie ukrywa przed Cieleckim, że znalazł się w naprawę trudnej sytuacji. Ma jednak nadzieję, że uda mu przekonać sąd, by Rafał i Luśka dostali karę w zawieszeniu. Kamil prosi Ulę, aby przekonała mamę do rozmowy z nim. Jednak Hofferówna nie ma zamiaru pomagać ojcu, tym bardziej, że Zuza niedługo wyjeżdża. Hoffer jest tym bardzo zaniepokojony – zdesperowany nagrywa się jej na sekretarce błagając o jedno spotkanie. W końcu dostaje od żony wiadomość – Zuza każe mu przestać dzwonić. Załamany Kamil zastanawia się, czy „pomóc sobie” alkoholem… Tymczasem doktor Adamski jasno daje do zrozumienia Kolendzie i Ostrowskiemu, że zamierza dowieść iż doktor Hoffer operował pod wpływem alkoholu, a Ostrowski sfałszował dokumenty wpisując siebie, jako prowadzącego operację. Aby to udowodnić chce przekonać pracowników oddziału do potwierdzenia jego wersji. Arek udaje, że nic sobie nie robi z jego gróźb, ale wieczorem pojawia się u Kamila i nakazuje mu, trzymać się ustalonej przez nich wersji – inaczej sobie nie pomoże, a zaszkodzi Arkowi. Chwilę później Hoffer otwiera list - powiadomienie o wszczęciu postępowania rozwodowego. Kamil niewiele myśląc raczy się alkoholem i będąc pod jego wpływem pali powiadomienie z sądu…
Wszystkie odcinki serialu Na Wspólnej obejrzycie w player.pl!