"Lady Love". Ojciec z wizytą w RFN. Czy Lucyna spełni jego oczekiwania?

Lady Love, odcinek 4
Lady Love: Lucy jako zakonnica w erotycznym filmie
Lucyna Liss zbudowała życie i karierę za zachodnią granicą. Po wielu latach ojciec postanowił do niej dołączyć. Czy odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Podsumowanie 4. odcinka serialu "Lady Love"
Na skróty
  • Lady Love: Co wydarzyło się w 4. odcinku?
  • Lady Love: Adam Woronowicz o PRL

Lady Love, odcinek 4

250102_Lady_Love_01_odc_04_poziom_Sub_01,00
Lady Love: Lucy gościem programu rozrywkowego
Lady Love: Lucy gościem programu rozrywkowego
Lady Love: Lucy jako zakonnica w erotycznym filmie
Lady Love: Lucy jako zakonnica w erotycznym filmie
Lady Love: Lucy zaprasza ojca do wystawnej restauracji
Lady Love: Lucy zaprasza ojca do wystawnej restauracji
Lady Love: Lucyna nakrywa ojca z Niną
Lady Love: Lucyna nakrywa ojca z Niną

Lady Love: Co wydarzyło się w 4. odcinku?

Sława Lucy Love dociera do Polski. Pewnego dnia na progu Studia Filmowego Barona pojawia się ojciec Lucyny. Jego obecność nie wpływa dobrze na i tak napięte relacje między Lucyną a Baronem. Lucyna odkrywa, że studio filmowe ma spore problemy.

Lady Love, odcinek 4
Lady Love, odcinek 4
DSCF7990
DSCF8415
DSCF8689
+12
Zobacz galerię

W piątą rocznicę ślubu Klaus robi żonie niespodziankę. Jak się okazuje, ma w tym swój cel. Stefan rozgaszcza się w RFN. Rosną też jego ambicję. Mężczyzna zapomina o dawnym życiu i układa sobie je na nowo – obok wroga córki. A kolejne podejmowane decyzje jeszcze bardziej oddalają ją od Lucyny, nad którą gromadzą się czarne chmury. Na szczęście ma u swego boku Cilę. 

Czytaj także: Nie tylko "Stamtąd". 3 podobne seriale z serwisu Max, które musisz obejrzeć

"Lady Love". PRL w oczach Adama Woronowicza

Adam Woronowicz, ceniony aktor, wspomina czasy PRL-u, które przypadły na jego lata dzieciństwa i młodości. W szczerej wypowiedzi odnosi się do kontrastów między tamtym okresem a współczesnością, podkreślając, że choć Polska Ludowa kojarzyła się z trudnościami, to wiele wartościowych chwil wynikało z prostoty życia.

- To był czas bryndzy, ale jednocześnie dorastania. Było się młodym człowiekiem, jeździło na obozy, na Mazury. Wystarczyła mielonka, namiot i bycie z ludźmi – wspominał Woronowicz. - Bardziej się liczyło bycie z kimś, z kolegami, z przyjaciółmi, niż to, co się miało.

Czytaj także: Na planie serialu "Lady Love". "Historia mogłaby zasługiwać na scenariusz hollywoodzki"

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Czy opłaca się kupować gotowy projekt domu?
Materiał promocyjny

Czy opłaca się kupować gotowy projekt domu?