- "Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta Podbioł opowiedziała o kompleksach
- Marta Podbioł ze "ŚOPW" - co u niej słychać?
- Jak potoczyło się życie Marty Podbioł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta Podbioł o kompleksach
Marta Podbioł była jedną z najbardziej charakterystycznych uczestniczek 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Niemal od pierwszych chwil pokazywała i mówiła, że chce, by ktoś pokochał ją za to, kim jest. Wielu widzów uznało to za piękne i tłumnie przybyło na jej profile w mediach społecznościowych. Niedawno w zorganizowanej sesji pytań i odpowiedzi padło pytanie do Marty związane z kompleksami.
"Jakie masz mkompleksy jeśli w ogóle masz?" - napisał jeden z internautów.
Na odpowiedź nie musieliśmy długo czekać.
"Starzejąca się buzia i wory pod oczami. 10 kilogramów za dużo. Szeroki nochal. Dużo tego, ale staram się akceptować i zmienić to, co mogę zmieniać (waga). Niestety bardzo mało jem i ciężko schudnąć. Paradoks. Skłonność genetyczna do tycia trochę" -napisała.
Marta Podbioł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Co u niej słychać?
Marta Podbioł na kilka miesięcy niemal całkowicie zawiesiła swoją obecność w mediach społecznościowych. W jej życiu wiele bowiem się zmieniło i przez chwilę borykała się z utratą pracy. Następnie postawiła na udzielanie korepetycji z języka angielskiego. Niedługo później los się do niej uśmiechnął i oprócz wielu chętnych na lekcje języka uczniów, pojawiła się nowa oferta pracy. Nic dziwnego więc, że ciekawscy internauci chcieli się dowiedzieć, czy również jej życie uczuciowe przechodzi przemianę.
"Mas kogoś?" - zapytał jeden z obserwatorów kobiety na Instagramie.
"Oczywiście, że nie i tak już zostanie" - odpowiedziała konkretnie Marta Podbioł.
To jednak nie oznacza, że Marta Podbioł całkowicie zrezygnowała z poszukiwania miłości.
"Randkujesz?" - czytamy w kolejnym zagadnieniu.
"Tak. Ostatnio trafiłam na introwertyka, który odpowiadał półsłówkami. Ja gadałam jeszcze więcej, bo nie lubię krępującej ciszy na pierwszych randkach. Generalnie to była męczarnia dla mnie" - wyznała.
Autor: Dagmara Olszewska-Banaś
Źródło zdjęcia głównego: Player