Kasia ze "ŚOPW" zdobyła się na mocne wyznanie. "Jestem rozczarowana"

Katarzyna Zięciak
Piotr Miechowski nie pojawił się na finale "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Znamy powód
Katarzyna Zięciak była uczestniczką programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie poznali ją w 6. sezonie, gdzie za sprawą ekspertów została żoną Pawła Olejnika. Kasia podzieliła się z internautami gorzkim wyznaniem na temat minionego roku. Dlaczego tak bardzo ją rozczarował?
Z artykułu dowiesz się:
  • Czy Katarzyna i Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są nadal razem?
  • Co dzieje się w życiu Katarzyny Zięciak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
  • Jak dziś wygląda Katarzyna Zięciak?

Katarzyna Zięciak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podsumowała rok

Katarzyna Zięciak długo nie była aktywna na Instagramie. W sierpniu opublikowała nagranie, na którym w tle widać piramidy. Przez kolejne miesiące nie udostępniała nowych postów, aż w ostatnim tygodniu 2024 roku postanowiła zabrać głos i podsumować to, czego doświadczyła w ostatnim czasie.

"Jestem rozczarowana. Tak, to chyba najlepsze słowo, aby podsumować mijający 2024 rok. Rozczarowana tym, jak człowiek traktuje drugiego człowieka. Jak ludzie spłycili znaczenie najważniejszych wartości. Jak nagięte, słabe posiadają kręgosłupy moralności. Z jaką łatwością sprzedają swoją intymność. Jak bardzo zależy im na szukaniu swojego poczucia wartości u innych ludzi. Jestem rozczarowana. Jak łatwo ludzie potrafią zrezygnować, odpuścić, zniszczyć każdą z relacji. Nie podejmują trudu naprawy niczego. Nawet wtedy, gdy wina i błąd leży po ich stronie. Po prostu z łatwością sięgają po nowe. Zamiatając 'stare' pod dywan, wyrzucając do śmieci, usuwając z życia" - zaczęła swój wpis.

Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" kontynuowała wypowiedź, za każdym razem zaczynając ją od wyznania, że jest czymś rozczarowana.

"Jestem rozczarowana, ile złości, nienawiści, zawiści, ignorancji, obojętności może zmieścić się w ludzkim sercu. Jak ludzie krzywdzą siebie wzajemnie, bez wyrzutów sumienia, ale z poczuciem satysfakcji. Ile bólu, łez człowiek może podarować drugiemu człowiekowi. Jak mocno kłamstwo i oszustwa rozpychają się na świecie. Brylując na scenie, drwią z prawdy" - zwierzyła się internautom.

Zobacz: O tych rozwodach mówili wszyscy. Najgłośniejsze rozstania w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"

To nie koniec wyznania Katarzyny Zięciak. Zobaczcie w dalszej części artykułu, co jeszcze napisała o 2024 roku.

Katarzyna Zięciak gorzko o rozczarowaniu drugim człowiekiem

Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dodała, że jest rozczarowana również tym, że według niej takie wartości jak miłość, przyjaźń, lojalność, wierność, oddanie, szacunek stały się już niemodne, a nawet wstydliwe.

"Gdzie słowo 'kocham' rzucane jest na potrzebę chwili. Dla uzyskania profitów dla siebie. A uczucia stanowią jedynie element rozgrywki, zabawy i wykorzystywania. Tym, jak mało jest męskości w mężczyźnie i kobiecości, delikatności, klasy w kobiecie. Jak mało jest dojrzałości emocjonalnej w człowieku" - wyznała.

Kasia na zakończenie życzyła wszystkim pomyślności w nowym roku: "Mimo wszystko wszystkiego dobrego dla was kochani, aby ten zbliżający się rok 2025 był lepszy niż 2024. Tego wam życzę".

Przypomnijmy, że Katarzyna Zięciak i Paweł Olejnik postanowili, że ułożą swoje życia osobno. Paweł ożenił się z kuzynką byłej żony. Kasia nie zdradziła, czy jej serce jest dziś zajęte.

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Czy opłaca się kupować gotowy projekt domu?
Materiał promocyjny

Czy opłaca się kupować gotowy projekt domu?