Adam Woronowicz zachwyca polskich widzów. Publiczność pokochała go za rolę Tadeusza w filmie "Teściowie", wzbudzał skrajne emocje jako Artman w serialu "Diagnoza" i złościł jako czarny charakter w "Skazanej". Na swój aktorski przełom na dużym ekranie musiał trochę poczekać. Po ukończeniu studiów na Wydziale Aktorskim Akademii Teatralnej w Warszawie grał przede wszystkim w teatrze. To rola księdza Jerzego Popiełuszki w filmie Rafała Wieczyńskiego "Popiełuszko. Wolność jest w nas" (2009) przyciągnęła uwagę widzów i twórców, a Woronowicz zaczął coraz częściej pojawiać się na srebrnym ekranie.
Aktorski kameleon nie dał się wcisnąć w żadną szufladkę. W swojej filmografii ma różnorodne postaci: od skrajnie antypatycznych po urocze gapy. Wiosną na antenie TVN będzie można oglądać Adama Woronowicza w serialu "Skazana", a od 22 marca w player.pl pojawi się jako Aleks w "Klarze".
Adam Woronowicz - studia aktorskie były marzeniem
Adam Woronowicz urodził się w Białymstoku. Tam też dorastał. Podróż do Warszawy była dla niego wyzwaniem, a Akademia Teatralna wymarzoną przestrzenią do rozwoju: "Jechałem do Warszawy, do mojej szkoły wymarzonej przeze mnie, jaką była wtedy PWST w Warszawie im. Aleksandra Zelwerwicza. I spełniałem swoje marzenie. To było rzeczywiście marzenie zresztą nie tylko moje, ale wielu naszych kolegów, którzy się dostali wtedy".
Po zakończonych studiach Woronowicz nie miał łatwego startu w życie zawodowe. W rozmowie podkreślał, że większość studentów myślała, że po zakończonej edukacji czeka ich niesamowita przyszłość. Tymczasem nikt na nich nie czekał w otwartymi ramionami. W tym czasie odbywały się dwa castingi do seriali: "Klanu" i "Złotopolskich". Aktor poszedł na oba. Nie dostał roli w żadnym z nich. Pracował w teatrach, m.in. w Teatrze Rozmaitości. Dużą popularność zyskał rolą Jana Artmana w serialu "Diagnoza". Przez lata utwierdził się w tym, że nie mógłby uprawiać innego zawodu.
Nie wiem za bardzo, co ja bym innego mógł robić. W sumie lubię spotykać się, przebywać na planie z ekipami, które znamy. Trafiać na fajne projekty. Powstają naprawdę coraz lepsze projekty, śmielsze. Ja mam jakieś takie pragnienie, kto wie, czy przypadkiem kiedyś nie uda nam się stworzyć takiego serialu, który będzie cały świat oglądał i się nim zachwyci- powiedział Adam Woronowicz
Już teraz Woronowicz ma na swoim koncie role, którymi zachwycają się widzowie i krytycy. Nie można przejść obojętnie obok Tadeusza z "Teściów" czy Hepnera ze "Skazanej".
Widzowie patrzą na nas zawsze przez pryzmat ról. Dla kogoś będę Hepnerem ze "Skazanej", dla kogoś za chwilę będę Aleksem, ktoś inny będzie mnie odbierał przez pryzmat roli w "Teściach" i tak dalej. I w sumie zawsze jest takie zdziwienie, że oto ten, który się pojawił na tym spotkaniu, jest zgoła innym od tego, którego przed chwilą widziałem na ekranie- powiedział Adam Woronowicz
Woronowicz jest aktorem, który z zaangażowaniem podchodzi do swojej pracy. Ceni swoje życie prywatne, rzadko o nim mówi. Dla niego liczy się to, że widzowie mogą zobaczyć postać w tym, co tworzy na scenie czy ekranie: "Wydaje mi się, że powinniśmy się spotykać ze swoją publicznością. (...) Oczywiście, każdy się pyta, ale jak próba wytłumaczenia, na czym polega ten zawód i że my jesteśmy tylko tymi postaciami, mamy swoje prywatne życie, którego bronimy czy strzeżemy, żeby mieć komfort tej prywatności, to pewnie tak byłoby w przypadku każdego z tych ludzi, którzy nie są aktorami".
Przygotowując się do swojej pracy, chłonie wszystko to, co go otacza. Interesuje się sztuką, literaturą czy muzyką:
Zauważyłem, że ja się bardzo dużą ilością rzeczy interesuję. Gdybym miał powiedzieć coś młodemu człowiekowi, to powiedziałbym właśnie: "niech cię wszystko interesuje". Czytam bardzo różną literaturę, chodzę na wystawy (...), muzyka bardzo różna. Lubię pooglądać sobie dokumenty czy paradokumenty, które stają się wydarzeniami: o Whitney Huston czy Amy Winehouse- wyjaśnia Adam Woronowicz
Adam Woronowicz o aktorskich spotkaniach
Zawód aktora polega przede wszystkim na spotkaniu z drugim człowiekiem. Adam Woronowicz podkreśla, że ma szczęście do partnerów i partnerek na planie czy na deskach teatru. Spotkania z mistrzami, m.in. Gustawem Holoubkiem czy Zbigniewem Zapasiewiczem wiele go nauczyły. Jest uważny na drugiego człowieka i wie, że tylko z tej wymiany energii może powstać coś wyjątkowego. Choć z uwagą spogląda na autorytety, sam nie uważa, że jest jednym z nich: "Nigdy nie pchałem się w takie rejony. Nie miałam w sobie takiej szeroko pojętej potrzeby tłumaczenia czy mówienia komuś, jak ma się zachować przy kamerze. (...) My się pojawiliśmy w trochę innych czasach. Wylądowaliśmy w innej przestrzeni, gdzie ta hierarchia była. Nie dało się inaczej. Czasem odbieraliśmy tę hierarchizację jako rodzaj upokorzenia. (...) Ludzie potrafili być przez tych wielkich upokarzani. Ja mogę powiedzieć i pewnie moi koledzy też, że nigdy nas to nie spotkało w szkole".
Ostatnio Woronowicz ma szczęście do świetnych aktorskich partnerek, m.in. Agaty Kuleszy i Izy Kuny.
To jest bardzo dobra aktorka. Naprawdę ona bardzo świadomie używa tego zawodu. Ona doskonale wie, co chce w jakiej scenie osiągnąć. To nie jest ktoś, kto przychodzi na zasadzie "co będzie, to będzie" (....). Agata jest taką osobą... Ona nigdy nie kapituluje. Nawet wtedy, kiedy mogłoby się wydawać, że jest na samym dnie, nigdy się nie poddaje.- mówi Adam Woronowicz o Agacie Kuleszy
Już 22 marca w player.pl będzie miał premierę serial "Klara". To produkcja, w której Adam Woronowicz po raz kolejny spotyka się z Izą Kuną. Aktor podkreślał, że to świetna współpraca: "Z Izką to zawsze jest ciekawie i zawsze jest bardzo fajnie. W sumie, w sumie naprawdę jakbyśmy porozmawiali o tych wszystkich projektach (...) to pomyślałbym sobie: Boże, naprawdę mam bardzo fajne koleżanki, które te historie naprawdę niesamowicie prowadzą i to jest takie ogromne szczęście w tych projektach, że one w sumie są takimi silnymi postaciami".
W "Klarze" Adam Woronowicz zagra Aleksa, kochanka głównej bohaterki. To dojrzały mężczyzna zawieszony między dwoma życiami, który nie potrafi podjąć ostatecznej decyzji i wybrać między żoną a Klarą.
Aleks (...) w ogóle wpisuje się w jakiś taki tragikomiczny obraz mężczyzny dzisiaj. W sumie, kim on miałby być, jak ma się w tym wszystkim odnaleźć. Jest gdzieś pogubiony w tym wszystkim, prowadzący podwójne życie- powiedział Adam Woronowicz
"Klara" - o czym jest serial?
Tytułowa Klara (Izabela Kuna) to dziewczyna, jakich wiele mijamy każdego dnia na ulicy, w sklepie czy na siłowni. Czterdzieste urodziny ma już za sobą. Podobnie jak małżeństwo i pewność, że po „i żyli długo, i szczęśliwie” jest ciąg dalszy, niekoniecznie z happy endem. Klara ma też toksyczną i wszystkowiedzącą matkę (Iwona Bielska), nieobecnego ojca, kota reproduktora oraz… problemy jak wszyscy. Ma też wiarę. Naiwną wiarę w to, że i na nią czeka spełnienie marzeń. Od kilkunastu lat jej serce bije i wariuje dla Aleksa (Adam Woronowicz) – niezbyt urodziwego prawnika, który ma jedną wadę – żonę! Serce jednak nie sługa… Na szczęście są jeszcze wspomagacze... I ten największy skarb – przyjaciele! Prawdziwi, sztuk dwie – Wronka (Katarzyna Warnke) i Wojtek (Piotr Adamczyk). Idealna ekipa do umierania i odradzania się na nowo!
„Klara” to serial autorstwa Marka Modzelewskiego (scenarzysta obu części „Teściów”) rozwijany we współpracy z działem Produkcji Fabularnej TVN Warner Bros. Discovery, na którego czele stoją Marta Grela-Gorostiza i Łukasz Poniński. Projekt reżyseruje Łukasz Jaworski, a za zdjęcia odpowiada Paweł Flis. Pionem scenograficznym kieruje Marcelina Początek-Kunikowska, kostiumowym Pola Gomółka, a charakteryzatorskim Kinga Krulikowska. Kierownikiem produkcji jest Tomasz Parnowski, a reżyserką obsady Magdalena Szwarcbart. Producentkami są Izabela Kuna (producent kreatywny) oraz Karolina Izert (TVN WBD).
"KLARA" – najnowsza serialowa produkcja pod marką Player Original już 22 marca tylko w Playerze!
Przeczytaj także:
- "Każda rola jest wyjściem ze strefy komfortu". Rozmawiamy z Agatą Kuleszą
- "Zawsze myślę pozytywnie". Rozmawiamy z Klaudią El Dursi
- Z wizytą na planie "MasterChefa Nastolatki". Zajrzyjcie za kulisy!
Autor: Małgorzata Czop