Wiedzieliście, że Indianie z rezerwatu Navajo Nation kochają muzykę metalową? Jak wyglądało spotkanie z jednym z dwóch najstarszych szyfrantów Navajo? Zobaczcie fragment naszej rozmowy z Marcinem Prokopem.
- Co najbardziej zaskoczyło Marcina Prokopa podczas realizacji 2. odcinka programu?
- Dlaczego Indianie grają muzykę metalową?
- Kiedy zmarł bohater 2. odcinka programu "Niezwykłe Stany Prokopa?
- Czy jeden z dwóch ostatnich szyfrantów Navajo nadal żyje?
- Czy Indianie kochają metal?
"Niezwykłe Stany Prokopa": Dlaczego Indianie kochają muzykę metalową?!
W najnowszym odcinku programu "Niezwykłe Stany Prokopa" prowadzący wraz z ekipą zabrali widzów do rezerwatu Navajo Nation, by spotkać się z przedstawicielami tej najliczniejszej grupy etnicznej. Podczas wywiadu z Marcinem Prokopem zapytaliśmy, co najbardziej zaskoczyło dziennikarza podczas tej wizyty, odpowiedź Was zaskoczy! Zobaczcie wyjątkową rozmowę z Marcinem Prokopem.
Czytaj też: "Niezwykłe Stany Prokopa". Marcin frontmanem kapeli heavy metalowej?!
Zaskakujące w spotkaniu z Indianami Navajo było po pierwsze to, że wielu z młodych ludzi z tego plemienia gra muzykę metalową. Metal kojarzył mi się zawsze ze wszystkim, ale na pewno nie z rdzennymi mieszkańcami Ameryki. Wydawało mi się, że w ich głowach i w ich sercach dudni zupełnie inna muzyka, a tymczasem metal jest dla nich takim sposobem i na wyrażenie buntu, frustracji, na wejście scenicznego wojownika, który walczy trochę o przetrwanie. Po drugie, zaskakujące było to, że jeden z naszych bohaterów, do którego pojechaliśmy zupełnie przypadkiem zawieść mu drewno na opał, okazał się 107-letnim weteranem wojskowym, który należał do elitarnej jednostki szyfrantów Navajo, którzy przekazywali sobie tajne wiadomości na rzecz armii amerykańskiej i nikt nie był w stanie złamać ich języka, złamać ich kodu. Dlatego między innymi armii amerykańskiej udała się inwazja na Iwo Jime, udało się wygrać wiele bitew II wojny światowej, bo Japończycy nie byli w stanie złamać tego kodu. Na świecie podczas realizacji tego odcinka istniało już tylko dwóch takich szyfrantów Navajo. Ten, z którym się spotkaliśmy, niestety po naszej wizycie kilka tygodni później zmarł. To spotkanie jest ostatnim świadectwem istnienia takiej osoby. To było dla mnie bardzo wzruszające.Marcin Prokop
Przypomnijmy, w rezerwacie Navajo Nation mieszka obecnie ponad 170 tysięcy przedstawicieli tego plemienia. Malownicze tereny położone na obszarze czterech stanów miały być enklawą wolnych Indian. W rzeczywistości często jednak bardziej przypominają rozległe getta. Historia ludności Nawaho jest niezwykle bogata, ale też bolesna.
Jednym z bohaterów odcinka był także Loren Anthony, który jako nastolatek założył zespół metalowy, z którym odniósł spory sukces. Dla młodych ludzi żyjących w rezerwatach uprawianie tego gatunku jest nie tylko wentylem pokoleniowych frustracji, ale również formą wykrzyczenia światu krzywd i sposobem na wyrwanie się ze smutnej rzeczywistości.
Oglądaj program "Niezwykłe Stany Prokopa" już w niedzielę o godz.11.20 na antenie TVN. Emisja także na platformie Player.pl i w Max.
Autor: Magda Zaremba
Źródło zdjęcia głównego: TVN