Ania o intrygach w "Hotelu Paradise". "Nie byłyśmy osobami, które..."

240906_hp9_Ania_setka_8
Hotel Paradise 9: Ania o intrygach w programie
W rozmowie z Anią zapytaliśmy o jej relację z Olą i to jak ich postawę odbierają fani programu. Od momentu, gdy obie dziewczyny zaczęły intensywnie współpracować, widzowie szybko zauważyli, że ich strategia opiera się na planowaniu, spiskach i manipulacji, co wzbudziło mieszane reakcje.

Ania przyznała, że początkowo jej odbiór był bardzo pozytywny:

W pierwszym moim odcinku, gdy weszłam, ludzie mnie bardzo polubili. Nie miałam w ogóle hejtu. Powiedzieli, że jestem fajna, mądra, takie rzeczy.

Jednak wszystko zmieniło się, gdy zacieśniła więzi z Olą.

Jak już zaczęłam mieć ten kontakt z Olą, ludzie się podzielili. Albo nas kochają, albo nas nienawidzą. Nie ma pośrodku
 - wyjaśniła Ania. 

Intrygi w "Hotelu Paradise"

Ania wraz z Olą stały się jednymi z bardziej rozpoznawalnych osób w programie, głównie za sprawą swojej taktycznej gry, która z jednej strony wzbudza podziw, a z drugiej wywołuje spore kontrowersje. Fani programu szybko wybrali swoje strony – część kibicuje sprytnej i zdeterminowanej dwójce, podczas gdy inni oskarżają je o zbytnią manipulację i intrygi. Ania nie kryła, że liczyły się z możliwością negatywnego odbioru:

Są te hejty, ale liczyłyśmy się z tym. Nie byłyśmy osobami, które siedziały tam i nic nie robiły. Chciałyśmy trochę namieszać.

"Hotel Paradise" to gra

Podejście Ani do "Hotelu Paradise" od samego początku było jasne – to gra, a celem gry jest strategia, co oznacza także podejmowanie decyzji, które nie zawsze spotkają się z aprobatą. Ania podkreśliła, że program opiera się na rywalizacji, a ona i Ola doskonale zdawały sobie z tego sprawę.

Dziewczyny, jako najbliższe przyjaciółki w "Hotelu Paradise", nie boją się intryg. Niezależnie od opinii widzów, ich strategia zapewniła im miejsce w centrum akcji, a emocje, które wzbudzają, na pewno zostaną z nami na długo.

podziel się:

Pozostałe wiadomości