- Jakie pytanie wywołało burzę podczas Uber Pandory?
- Kto je zadał – i dlaczego nie chciał się przyznać?
- Jak zareagowali Karolina, Adrian i pozostali uczestnicy?
- Co powiedziała Edyta Zając i dlaczego musiała interweniować?
- Jakie emocje wzbudziła nowa zasada ujawniania autorów pytań?
"Hotel Paradise" 10, odc. 31. Czy jesteś płytka i nastawiona tylko na pieniądze?
To właśnie to pytanie skierowane do Karoliny rozpaliło atmosferę w hotelu do czerwoności. Według nowych zasad Uber Pandory każda para miała prawo raz użyć motylka, który wymusza ujawnienie autora pytania.
Pytanie brzmiało: "Czy nie boisz się, że inni uczestnicy i widzowie widzą w tobie osobę płytką i nastawioną tylko na pieniądze?"
Karolina była zszokowana. Od razu zaprzeczyła, że kiedykolwiek mówiła o pieniądzach czy sugerowała, że chodzi jej o wygraną. Amanda odczytała to pytanie i na nią wylała się frustracja Karoliny, ale to nie ona była autorką. Wtedy Bartek, widząc skalę emocji, zasugerował, by podnieść motylka.
Para zdecydowała się ujawnić, kto zadał pytanie. Nastała cisza...
Zobacz: Znamy finałowe pary "Hotelu Paradise 10". Kto odpadł tuż przed Uber Pandorą?
"Hotel Paradise" 10, odc. 31. Zasady są jasne, ale autor milczy
Zgodnie z regułami Uber Pandory, osoba, która zadała pytanie, miała obowiązek się ujawnić. Nikt się jednak nie zgłosił. Atmosfera zaczęła się zagęszczać, a frustracja narastała – zwłaszcza u Karoliny i Adriana. Padały słowa o odwadze, o grze fair, o tym, że jeśli już się rzuca tak mocne oskarżenia, trzeba mieć też odwagę się do nich przyznać.
I wtedy wkroczyła prowadząca, Edyta Zając.
– To jest pytanie Tymka – ujawniła.
Szok. Karolina z niedowierzaniem patrzyła w stronę Tymka, który po chwili powiedział tylko:
– Bo tak uważam.
I nic więcej.
Zobacz: Pierwszy komentarz Natalii i Kamila po opuszczeniu "Hotelu Paradise" [TYLKO U NAS]
"Hotel Paradise" 10, odc. 31. Brak uzasadnienia, wielki niesmak
Karolina nie odpuszczała. Chciała wiedzieć, dlaczego Tymek uznał, że jest płytka i nastawiona na pieniądze. Pytała o konkrety, o powody, o zachowania, które mogłyby świadczyć o tym, co zasugerowało pytanie. Tymek jednak milczał albo odpowiadał zdawkowo, powtarzając: to moje zdanie i tyle.
Wiktor próbował go przekonać, że w takiej sytuacji "trzeba mieć jaja". A Karolina? Była zdruzgotana.
– Nie spodziewałam się takiego pytania, jeszcze od ciebie, Tymek – powiedziała.
"Hotel Paradise" 10, odc. 31. Uber Pandora pełna emocji – ale czy fair?
Widzowie otrzymali dziś emocjonalny rollercoaster. Pandora pokazała, że stare konflikty i niewypowiedziane myśli wciąż tkwią pod powierzchnią – i tylko czekały na moment, by wybuchnąć. I choć nowa zasada miała wprowadzić przejrzystość, ostatecznie skończyło się na interwencji prowadzącej.
Czy pytanie do Karoliny było zasadne? Czy brak odwagi Tymka do ujawnienia się samodzielnie go pogrąża? Jedno jest pewne – "Hotel Paradise" 10 nie przestaje zaskakiwać. A do wielkiego finału został już tylko jeden dzień...
Autor: Dagmara Gancarz