W ostatnim odcinku „Domowych rewolucji” ekipa programu zabierze nas do królestwa prowizorki, niepojemnych szaf i wszechobecnych wykładzin. Mieszkanie Elizy, Jana oraz ich dwójki dzieci zdecydowanie nieprzystosowane jest do ich potrzeb.
W kolejnym odcinku „Domowych rewolucji” Dorota Szelągowska zmierzy się 67 metrami kwadratowymi, które od dwudziestu lat nie przeszły generalnego remontu, a jedynie drobny lifting.
Kasia po dwudziestu latach wróciła do swojego domu rodzinnego. Od trzech lat praktycznie nie dokonała w nim żadnych zmian. W mieszkaniu z braku wcześniejszych remontów powoli wszystko zaczyna się rozpadać.
W drugim odcinku „Domowych rewolucji” jak w życiu, ekipa doświadczy nie jednego remontowego kryzysu. Metamorfoza rozegra się na 50 metrach kwadratowych. Danuta i jej dwóch synów przeprowadzili się do Warszawy w pogoni za nowym życiem.