B&B Love. Renata powitała drugiego gościa. Poznajcie Marka
W poniedziałek o godzinie 20:50 na antenie TVN rozpoczął się piąty odcinek "B&B Love". Tym razem po raz kolejny odwiedziliśmy włoską Kalabrię, w której Renata prowadzi swój wakacyjny apartament. W ubiegłym tygodniu 45-latka powitała w swych prograch Artura, charyzmatycznego pracownika budżetówki. Renata otwarcie przyznała, że mężczyzna niestety nie jest w jej typie. Renata zabrała swego gościa na spacer po okolicy i wówczas poznała go nieco lepiej. Artur miał też okazję się wykazać i pomóc w pracach ogrodowych. Mężczyzna zajął się wycinaniem bambusów i choć Renata obawiała się, że spali przy tym "pół Scalei", ostatecznie wszystko skończyło się szczęśliwie. Nieco później para wybrała się razem na zakupy, a Artur dowiedział się wówczas nieco o włoskich zwyczajach.
W piątym odcinku "B&B Love" Artur podjął kolejną już próbę przekonania Renaty do wyprawy kajakiem. Mężczyzna wyniósł zabrany ze sobą sprzęt przed dom Renaty, a następnie rozpoczął pompowanie kajaka. Gdy Artur był pochłonięty pracą nad doprowadzeniem dmuchanej łódki do pożądanego stanu, na horyzoncie pojawił się pewien mężczyzna. Renata nie kryła zdziwienia całą sytuacją.
Patrzę, idzie jakiś facet z walizką. Kurde, o co tu chodzi w ogóle? Myślałam, że to mój sąsiad z góry idzie. Też nie ma włosów- skomentowała pojawienie się mężczyzny.
Szybko okazało się, że tajemniczy jegomość to kolejny gość Renaty. Tym sposobem poznaliśmy Marka, 46-letniego serwisanta maszyn i sportowca. Mężczyzna był na tyle ciekaw Renaty, że początkowo... kompletnie nie zwrócił uwagi na obecność Artura.
Tak naprawdę to byłem bardziej ciekawy tej blondynki, która tam stała z tyłu i nie zwracałem w sumie uwagi na ten kajak i na tego kolegę, co tam stał z boku. Nie wiedziałem, czy to jakiś operator, czy nie- przyznał Marek.
Kolejny singiel walczy o względy Renaty. Jak Artur zareagował na przyjazd Marka?
Artur powitał nowego gościa Renaty uściskiem dłoni. Chwilę później zapytał Marka, czy ten pływa kajakiem, po czym zakomunikował mu, że dmuchana łódka nie pomieści trójki pasażerów. Czy tym samym chciał dyskretnie zasugerować mężczyźnie, że włoski apartament Renaty jest za mały na ich dwójkę?
Artur przed kamerą otwarcie przyznał, że przyjazd Marka "zburzył" kilka jego pomysłów na spędzenie czasu z Renatą. Sama kobieta oceniła zaś nowego gościa wyjątkowo pozytywnie.
Jak potoczą się losy Renaty, Artura i Marka. Który z panów wygra walkę o względy Renaty? Dowiecie się, oglądając "B&B Love" od poniedziałku do czwartku o 20:50 w TVN.
Zobacz również:
Autor: Olga Konarzycka