W "B&B Love" nie brakuje emocji! W kolejnych odcinkach telenoweli dokumentalnej TVN śledzimy losy piątki bohaterów, którzy prowadzą obiekty noclegowe w różnych zakątkach świata, a brakuje im jednego - prawdziwej miłości. Wojtek, Alex, Klemens, Marta i Renata goszczą u siebie singli gotowych, by stać się częścią ich życia. Czy miłość zamelduje się u nich na stałe?
W 30. odcinku "B&B Love" po raz kolejny odwiedziliśmy Gruzję, Zanzibar i Sycylię. Wojtek spędzał czas z trzema singielkami, które zameldowały się w prowadzonym przez niego hotelu. Marta powitała w swym apartamencie kolejnego gościa, a Alex pożegnała jednego z kandydatów. W Gruzji Klaudia postanowiła zaś opuścić pensjonat Klemensa.
Marta powitała na Sycylii nowego gościa
Dzisiejszy odcinek "B&B Love" rozpoczęliśmy od wizyty na słonecznej Sycylii. Marta od jakiegoś czasu gości w swych progach Adama, którego poznała wcześniej na portalu randkowym. Do tej pory para zacieśniała więzi, spędzając czas sam na sam - zarówno podczas wspólnych randek, jak i codziennych prac w apartamencie Marty. W 30. odcinku "B&B Love" do drzwi Marty zapukał jednak kolejny singiel - Tomasz.
Pół świata przeleciałem, żeby Cię poznać- powitał Martę nowy gość.
Marta nie ukrywała, że była nieco zaskoczona przybyciem kolejnego singla. Tomasz również zauważył, że kobieta "nie była przygotowana" na jego przyjazd. Był jednak zdania, że został wyjątkowo ciepło przyjęty, zarówno przez nią, jak i Adama. Tomasz stwierdził także, że Marta jest "urodziwą kobietą".
Pierwsze wrażenie, na pewno jest to jakaś jego taka poza, to showmaństwo. Ale ok, przełamuje pierwsze lody. Ciekawa osobowość- oceniła nowego gościa Marta.
B&B Love: Krzysztof opuścił Zanzibar. Jak zareagowała Alex?
Alex do tej pory gościła w swej willi na Zanzibarze dwóch singli - Krzysztofa i Marcina. Kobieta nie ukrywała, że darzy obu panów dużą sympatią, w ostatnim czasie zaczęła jednak coraz bardziej zbliżać się do Marcina. W dzisiejszym odcinku Krzysztof poprosił Alex o rozmowę. Mężczyzna podkreślił, że Alex jest "fantastyczną kobietą", która świetnie radzi sobie na Zanzibarze i zapewnił, że przyjechał na wyspę z nadzieją, że wydarzy się tu coś, co zmieni jego życie. Jak jednak wyznał, zdał sobie sprawę z tego, że on i Alex zwyczajnie do siebie nie pasują. Podjął więc decyzję o opuszczeniu Zanzibaru.
Jak rozkładałem wszystkie czynniki twojego życia i ciebie samej, próbując dopasować do siebie, to mi się to w ogóle nie składa. Niemniej jednak widać, że coś tam się między wami z Marcinkiem rodzi, więc ja nie chciałbym cały czas stać z boku, przyglądać się wam i może wchodzić w wasze relacje albo w nich przeszkadzać. To była naprawdę fantastyczna, świetna przygoda, która właśnie w tym momencie dobiega końca- oznajmił Krzysztof.
Krzysztof życzył Alex dużo wytrwałości i tego, by zrealizowała wszystkie swe plany - zarówno biznesowe, jak i sercowe. Niedługo później mężczyzna spakował walizkę i opuścił Zanzibar, pozostawiając naszą bohaterkę sam na sam z Marcinem.
No stało się, jak się stało, trudno. Jest fajnym facetem, ale najwyraźniej nie dla mnie. Całkowicie go rozumiem, absolutnie nie mam mu tego za złe. Myślę, że zostaniemy fajnymi przyjaciółmi- skomentowała odejście Krzyśka Alex
Tuż po odejściu Krzysztofa, Alex i Marcin odbyli rozmowę. Mężczyzna zaczął dopytywać Alex, czy wyobrażała sobie kiedyś życie na Zanzibarze z mężczyzną u boku. Kobieta przed kamerą przyznała, że w towarzystwie Marcina czuje się wyjątkowo dobrze, a jego charakter odpowiada temu, czego szuka w partnerze. Sam mężczyzna był zaś zdania, że w ostatnich dniach on i Alex zbliżyli się do siebie.
Pożegnanie u Klemensa. Klaudia opuściła Gruzję
Klemens do tej pory gościł w Gruzji trzy singielki - Klaudię, która jako pierwsza przybyła do jego pensjonatu, oraz Paulinę i Katę, które zameldowały się w nim stosunkowo niedawno. W dzisiejszym odcinku "B&B Love" mężczyzna zaprosił swe gościnie na podwórko i zaproponował im, by ozdobiły jedną ze ścian jego pensjonatu. Zanim jednak panie zabrały się do pracy, Klaudia podzieliła się ze wszystkimi ważną wiadomością. Kobieta podjęła decyzję o opuszczeniu Gruzji.
Klemens, powiedziałeś, że ważne decyzje najlepiej podejmować z samego rana. Ja bym chciała wrócić do domu. Powiedziałeś, jak odchodziła Patrycja, że odchodzi dlatego, bo szukasz miłości. Pierwsze wrażenie było fatalne, ciebie trzeba poznać, ja cię poznałam i jesteś naprawdę super facetem. Miłości nie będzie, ale jak zostaniesz z dziewczynami, będziesz miał dla nich więcej czasu, możesz ją znaleźć. Ja tęsknię za domem, tęsknię za synem, ja już bym chciała do domu wrócić- powiedziała Klemensowi Klaudia.
Klaudia zapowiedziała, że chętnie odwiedzi Gruzję ponownie z rodzicami oraz swym synem. Klemens zaś uściskał ją na pożegnanie i przyznał, iż cieszy się, że kobieta "trochę wyluzowała". Przed kamerą mężczyzna przyznał, że on i Klaudia naprawdę się zaprzyjaźnili. Stwierdził także, iż było mu miło, kiedy singielka "krzątała się po domu".
Tuż po tym, jak Klaudia ogłosiła swą decyzję o wyjeździe, Klemens zniknął. Mężczyzna opuścił pensjonat, by przygotować dla singielki pożegnalny prezent. Gdy Klaudia żegnała się z pozostałymi singielkami, Klemens wrócił do pensjonatu i wręczył kobiecie kilka upominków. Klaudia dostała od mężczyzny gruzińską kawę, breloczek, ciepłe skarpety oraz całą reklamówkę gruzińskich przysmaków. Niedługo później kobieta zabrała bagaże i opuściła Gruzję.
Jest mi przykro, bo wyjeżdża, ale ja to wszystko rozumiem. Jesteśmy dorośli, nie jesteśmy na koloniach.- skomentował odejście singielki Klemens.
B&B Love: 3 singielki na Zanzibarze. Rywalizacja o serce Wojtka coraz bardziej zacięta?
Na Zanzibarze Wojtek gości obecnie trzy singielki. Najdłużej mieszka u niego Karolina, która wyraźnie zdążyła zadomowić się w hotelu. Fakt ten, nie umknął również uwadze dwóch pozostałych singielek, które dopiero niedawno zameldowały się u Wojtka. Małgosia przed kamerą nazwała Karolinę "wielką gospodynią", Maja porównała zaś singielkę do "menedżerki" hotelu.
O poranku Wojtek i jego gościnie zjedli wspólnie śniadanie. Podczas posiłku mężczyzna miał okazję poznać nieco bliżej nowe singielki. Małgosia zdradziła, że jest mamą syna, który skończył 20 lat. Kobieta wychowywała potomka samodzielnie - jak bowiem wyznała, rozwiodła się tuż po jego narodzinach. Wkrótce okazało się, że Maja również ma za sobą rozwód. Wówczas Wojtek żartobliwie powitał wszystkie panie w "sanatorium dla rozwiedzionych". Nowo przybyłe singielki przed kamerą zasugerowały, że poznawanie Wojtka w tak licznym gronie może być wyzwaniem.
Ja mam wrażenie, że my tutaj Karolince troszkę przeszkadzamy. My też mamy równe szanse- stwierdziła Małgosia.
Oczywiście to nie jest pewnie komfortowa sytuacja dla każdej z nas, że jesteśmy w czwórkę, czyli równocześnie rozmawiają cztery osoby, gdzie Karolina najwięcej ma do powiedzenia, bo już coś wie i poznała- skomentowała całą sytuację Maja.
Wojtek wyraził zaś nadzieję, że wszystkie goszczące jego panie zdołają się polubić. Zdaniem mężczyzny w przeciwnym wypadku "nic dobrego z tego nie wyjdzie".
B&B Love. O czym jest program?
"B&B Love" nie jest kolejnym programem randkowym o niekończących się piknikach i wypadach na plażę. Telenowela dokumentalna TVN stawia na naturalność i autentyczność. W kolejnych odcinkach śledzimy losy piątki bohaterów, którzy prowadzą obiekty noclegowe w różnych zakątkach świata i poszukują miłości. Goszczą oni u siebie singli gotowych, by stać się częścią ich życia. Czy Wojtek, Alex, Klemens, Marta i Renata znajdą miłość? Czy któryś z ich gości będzie miał odwagę, by zameldować się na stałe? Dowiecie się w kolejnych odcinkach "B&B Love". Oglądajcie od poniedziałku do czwartku o 20.50 w TVN.
Zobacz również:
Autor: Olga Konarzycka