Weronika Warchoł szczerze o paradoksach zawodu aktora. "Jest bardzo dużo zdolnych aktorów, którzy nie grają" [TYLKO U NAS]

Weronika Warchoł
Weronika Warchoł szczerze o paradoksach zawodu aktora

Weronika Warchoł w rozmowie z Małgorzatą Czop w cyklu „interAKCJA. Starcie pokoleń” mówi wprost o tym, jak bardzo zawód aktora opiera się na paradoksach i przypadkach. Zastanawia się, jak połączyć wrażliwość z koniecznością budowania dystansu – i jak przetrwać w branży, która nie zawsze nagradza umiejętności.

Kluczowe fakty:
  • Weronika Warchoł o dostawaniu ról
  • "interAKCJA. Starcie pokoleń" - o czym jest

Materiał wideo na górze strony.

"interAKCJA. Starcie pokoleń". Weronika Warchoł o szczęściu w zawodzie

W kontekście zawodu aktora często mówi się, że potrzebna jest twarda skóra i dużo wrażliwości. W cyklu "interAKCJA. Starcie pokoleń" Weronika Warchoł podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat aktorstwa. Przyznała, że to kariera, którą trudno zaplanować, a w rozmowach o pracę nie liczy się klasyczne CV.

Weronika Warchoł
Weronika Warchoł

Warchoł przyznała, że długo zastanawiała się, jak pogodzić emocjonalną otwartość z koniecznością dystansowania się od nieustannej oceny.

Niewiele osób naprawdę potrafi nie brać do siebie słów, które padają – powiedziała. – Trzeba nauczyć się budować mur.

Aktorka zwróciła uwagę na błędne koło, z którym mierzą się osoby próbujące przebić się w zawodzie.

My przychodzimy niby z CV, ale co w nim jest? Tylko role, które już graliśmy. A żeby dostać rolę, trzeba wcześniej grać – wyjaśniła. – Ktoś chce cię zatrudnić, bo już jesteś znana. A jesteś znana, bo już grałaś. I tak w kółko.

Warchoł zaznaczyła, że w zawodzie aktora nie liczą się twarde umiejętności, które można wpisać do CV. – Nie przychodzimy z listą: znam języki, umiem obsługiwać Excela, jestem świetna z matematyki – zauważyła. – Poprzednie role nie świadczą o naszych możliwościach, tylko o tym, że ktoś nas kiedyś wybrał. Może mieliśmy szczęście, może znaleźliśmy się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie.

Odrzucenie – jak przyznała – boli tym bardziej, że często decyzje nie mają nic wspólnego z talentem.

- Jest bardzo dużo zdolnych aktorów, którzy nie grają albo grają mało i ciężko jest nie brać do siebie w momencie, kiedy odrzucani jesteśmy my. To nie tak, że ktoś mówi: „Masz 1,72 m wzrostu, więc odpadasz”. Często słyszymy po prostu: „Wybieramy kogoś innego”. I okazuje się, że to twoja koleżanka - przyznała Warchoł.

Warchoł dodała, że największym wyzwaniem jest ochrona swojej psychiki – zarówno przed castingami, jak i po premierach.

Trzeba się uodpornić. Bo potem wchodzi jeszcze opinia publiczna – tłumaczyła. – "Lubię ją", "nie lubię jej", "ta wygląda sympatycznie", "ta nie, bo gra niesympatyczne postacie".

"interAKCJA. Starcie pokoleń" - o czym jest cykl

„interAKCJA. Starcie pokoleń” to autorski program online prowadzony przez Małgorzatę Czop, w którym spotykają się doświadczeni mistrzowie sceny i młodzi artyści budując swoją drogę w zawodzie. W swobodnej, ale niepozbawionej refleksji atmosferze rozmawiają o aktorstwie, kulisach branży, castingach, sukcesach i błędach, które czasem okazują się najlepszymi lekcjami. To przestrzeń pełna anegdot, wspomnień i konfrontacji różnych spojrzeń na ten sam zawód.

podziel się:

Pozostałe wiadomości