Ten komentarz doprowadził Sandrę Kubicką do łez. Nie wytrzymała. "Kiedyś by mnie to nie bolało"

Sandra Kubicka
Sandra Kubicka o macierzyństwie ("Przepiękne!")

Sandra Kubicka ma za sobą trudny czas. Na początku marca przekazała, że jej związek z Aleksandrem Milwiwem-Baronem dobiegł końca. Sandra Kubicka wychowuje syna Leonarda i chętnie dzieli się przemyśleniami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Niedawno zdradziła, co usłyszała od niegdyś bliskiej osoby.

Z tego artykułu dowiesz się:
  • Dlaczego Sandra Kubicka rozstała się z Baronem?
  • Co Sandra Kubicka usłyszała?

Sandra Kubicka w szczerym wyznaniu

Ostatnie miesiące były dla Sandry Kubickiej bardzo intensywne. W kwietniu 2024 roku wzięła ślub z Aleksandrem Milwiwem-Baronem, a w maju na świat przyszedł ich syn. Nikt nie spodziewał się, że niespełna rok później Sandra Kubicka poinformuje fanów o zakończeniu relacji.

Sandra Kubicka chętnie dzieli się z internautami przemyśleniami na temat macierzyństwa czy codzienności. Tym razem jednak zdecydowała się na zgoła inne wyznanie. Zdradziła, co usłyszała od osoby, która kiedyś była jej bliska. Słowa te wyjątkowo ją zabolały.

Dzisiaj niegdyś bliska mi osoba powiedziała mi, że się postarzałam, ale w tak okrutnym negatywnym wydźwięku. Kiedyś by mnie to nie bolało, gdybym nie była mamą, ale dzisiaj zabolało mnie to. Musiałam to wypłakać i nie dlatego, bo chodzi o mój wygląd, tylko o to, że naprawdę przez pierwszy rok życia Leosia bardzo dużo przeszłam
- zaczęła.

W dalszej części wypowiedzi opowiedziała o tym, jak wyglądały pierwsze tygodnie po porodzie. Sandra Kubicka przyznała:

Pierwszy miesiąc swojego życia [Leonard — przyp. red.] był w szpitalu. Nikt nie jest przygotowany na to, aby zobaczyć swoje dziecko w inkubatorze. Był to dla mnie taki stres, który ma bardzo duży wpływ na to jak wyglądam. Później przez pół roku życia Leosia byłam praktycznie sama w domu. Praktycznie od pół roku nie spałam. Brak snu, stres — to na maksa wpływa na kobietę. Nie miałam jak za bardzo o siebie zadbać. [...] Wiedziałam, że się tak zapuściłam, ale wiedziałam, że wychowuję drugiego człowieka, dopiero, co urodziłam i to jest okej.

Sandra Kubicka o powodach rozstania z Aleksandrem Milwiwem-Baronem

Sandra Milwiw-Baron opublikowała na InstaStories oświadczenie, w którym wyznała, że w grudniu 2024 roku złożyła pozew o rozwód. Nie ujawniła powodu tej decyzji.

"Dlaczego go złożyłam, wiemy tylko my z Aleksandrem oraz nasi najbliżsi, nie będę wchodzić publicznie w szczegóły tego, co dokładnie się wydarzyło, zachowam to dla sądu" - podkreśliła.

Według relacji modelki para próbowała walczyć o związek, jednak bez skutku.

"Przez wiele miesięcy próbowaliśmy jeszcze się dogadać i nauczyć, jak podzielić opiekę nad dzieckiem. Ja też miałam momenty zawahania i chciałam jeszcze spróbować zawalczyć o to, aby Leonard miał dwóch rodziców obok siebie w jednym domu. Niestety nie udało nam się porozumieć" - wyznała Sandra Milwiw-Baron.

SPRAWDŹ: Sandra Kubicka o powodach rozstania z Baronem. "Płakałam od narodzin Leosia"

podziel się:

Pozostałe wiadomości