Patrycja i Grzegorz Markowscy od zawsze tworzą zgrany duet, zarówno w domu, jak i na scenie. Relacji ojciec-córka można im zazdrościć. Widać, że są ze sobą blisko, kibicują sobie wzajemnie i mocno się wspierają. W najnowszym wywiadzie córka ikony legendy muzyki wyznała, jak się dzisiaj czuje jej tata oraz co porabia na emeryturze.
- Jak się czuje Grzegorz Markowski?
- Jak spędza czas na emeryturze Grzegorz Markowski?
- Nowa płyta Patrycji Markowskiej - dlaczego jest wyjątkowa?
Grzegorz Markowski przeszedł na emeryturę
Grzegorz Markowski w 2021 roku zakończył działalność artystyczną. W kwietniu 2024 roku lider zespołu Perfect pożegnał się z fanami, wydając oświadczenie, które wywołało niepokój. Fani ikony polskiej muzyki zaczęli bardzo martwić się o stan zdrowia swojego idola.
"Gdy z chłopakami żegnaliśmy się z wami, obiecaliśmy zagrać serię koncertów kończących nasze wspólne perfectowe granie. I to był super plan. Perspektywa, że robi się coś ostatni raz, jest bardzo kusząca. To było przed pandemią. Przekładamy zaplanowane ponad rok temu koncerty z miesiąca na miesiąc. Przesuwamy, zmieniamy i jednocześnie, co ważne, nie gramy, nie próbujemy razem. A wierzcie bądź nie, to jest bardzo ważne. Bez tego nie da się wyjść i zaszaleć. A to z uwagi m.in. na mój stan zdrowia, który się ostatnio pogorszył" - czytaliśmy wówczas w opublikowanym na Facebooku oświadczeniu.
W grudniu Patrycja Markowska w rozmowie z Onetem chciała przerwać lawinę spekulacji na temat stanu zdrowia jej ojca.
"Czy mogę od razu sprostować plotkę, że on nie jest chory? To się teraz zrobiło coś takiego, taka kula śniegowa. Mój tata, odkąd nie pracuje, świetnie się czuje. Stan zdrowia gwałtownie się poprawił" - powiedziała.
A jak się dzisiaj czuje Grzegorz Markowski?
Grzegorz Markowski - jak się dzisiaj czuje?
Patrycja Markowska promuje właśnie nowy album "Obłęd", w którym odsłoniła się artystycznie z zupełnie innej strony. Postawiła na nowe dźwięki, nowe kompozycje i cały wachlarz emocji, który pojawił się u niej podczas obserwacji wydarzeń na świecie.
"To jest dzisiaj dla mnie bardzo ważny dzień, bo ta płyta, która wiosną nadchodzi, jest dla mnie wyjątkowo ważna. Nigdy do tej pory nie było takiego rodzaj dźwięków, takiej ilość sensualności, transowych klimatów elektronicznych, jak na tej płycie. Przysięgam, że musiałam ćwiczyć swoją cierpliwość, żeby już jej światu nie pokazać. Ona jest gotowa w całości, ale pokazujemy kolejne single powoli" - opowiadała Patrycja Markowska w rozmowie z magazynem "Co Za Tydzień!".
W ramach promocji płyty gwiazda odwiedziła również Radio Zet. Podczas wywiadu nastąpiło przetasowanie tematów. I kiedy rozmowa zeszła na temat jej taty, opowiedziała o tym, jak czuje się na emeryturze i jak spędza wolny czas.
Ma się świetnie, od kiedy nie pracuje. Bałam się, że być może brak koncertów będzie na niego źle działał, ale widzę, że bardzo tego potrzebował. Potrzebował nie spieszyć siępowiedziała.
Patrycja Markowska dodała, że jej tata bardzo długo zbierał się do tego, by w końcu udać się na zasłużony odpoczynek. Na szczęście w końcu się udało i Grzegorz Markowski może cieszyć się życiem w gronie najbliższych.
Zawsze miał problem ze stawianiem granic i asertywnością. Potrzebował tak całkowicie odsapnąć. Chodzi z mamą i psem do lasu. Gotują. Potrafią gdzieś wyjechać. Spotykają się ze znajomymi. Ze mną raz w tygodniu. Rodzice bardzo lubią się z moim mężem. Cały czas się zaśmiewamy
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA