Damian Janikowski jest jednym z uczestników programu "Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory". Wybitny sportowiec jest zawodowcem nie tylko w swoim fachu, ale również w domu, w którym opiekuje się dwiema cudownymi córkami. Jak zniósł rozłąkę z dziećmi? Jak wygląda ich wieczorna rutyna? I czy chciałby, aby córki poszły w jego ślady? O tym opowiedział w rozmowie z Aleksandrą Głowińską. Obejrzyjcie wideo.
Cały artykuł powstał na podstawie materiału wideo. Obejrzysz go na górze strony.
Damian Janikowski o tęsknocie za dziećmi
Damian Janikowski to polski sportowiec, który zasłynął zarówno w zapasach, jak i w mieszanych sztukach walki (MMA). Urodził się 27 czerwca 1989 roku we Wrocławiu. Jego imponujące osiągnięcia w zapasach klasycznych, w tym medal olimpijski, oraz późniejsza kariera w MMA uczyniły go jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu.
Prywatnie jest tatą dwóch córek. Jak poradził sobie z tęsknotą za nimi podczas nagrań do programu "Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory"? Opowiedział o tym naszej reporterce.
- Mieliśmy tam telefony, tak że nie było tak źle. Moje dzieci są przyzwyczajone do tego, że kilka razy w roku wyjeżdżam na zgrupowania sportowe. Tak samo tutaj. Wyjechałem, można powiedzieć, na obóz, na program. Wieczorami wyciągaliśmy telefony, dzwoniliśmy do swoich dzieci, pokazywaliśmy im, jak żyjemy, z kim jesteśmy i przeżyły to całkiem dobrze. Zresztą ja tak samo.
Damian Janikowski zapytany, czy córki trzymały za niego kciuki, odpowiedział z uśmiechem i wyjawił, jak wygląda ich wieczorna rutyna:
- Jasne, jak najbardziej. Zawsze mówią, żebym uważał na siebie, żebym nie przyjechał do domu z limem, tak jak często to po treningach czy po zawodach się zdarza. Dobranocka, buziaki, mówimy, że się kochamy i tyle.
Zapaśnik wyznał również, czy chciałby, aby córki poszły w jego ślady.
- Na siłę nie chcę nic pchać. Mają ciągotki do sportu wszelakiego. Starsza córka trenowała judo, ale z racji tego, że ma teraz dużo nauki i zaczęła w ogóle też grać na pianinie, chciałaby się tym bardziej zainteresować. Aktualnie więc trenują tylko ze mną w domu podczas zabawy. Nic na siłę. Będą chciały, pójdą. Oczywiście jako tata-sportowiec, będę pokazywał im różne kierunki, różne sporty, a to, a one wybiorą same - powiedział Damian Janikowski.
Damian Janikowski uczestnikiem "Mistrzowskich pojedynków. Eternal Glory". Kim jest?
Damian Janikowski rozpoczął swoją przygodę z zapasami w młodym wieku, trenując w klubie Śląsk Wrocław. Szybko zauważono jego talent i determinację, co pozwoliło mu rywalizować na najwyższym poziomie już jako junior. Specjalizował się w stylu klasycznym, który wymagał doskonałej techniki, siły i wytrzymałości. Dziś ma na swoim koncie wiele sukcesów na arenie międzynarodowej. Jest brązowym medalistą olimpijskim. Brąz wywalczył w Londynie w 2012 roku. Poza tym jest wielokrotnym mistrzem Polski i medalistą mistrzostw Europy. Jego styl walki Janikowskiego charakteryzował się agresywnym podejściem i dynamicznymi rzutami, które często zaskakiwały jego rywali.
Po zakończeniu kariery w zapasach Janikowski postanowił spróbować swoich sił w mieszanych sztukach walki (MMA). W 2017 roku podpisał kontrakt z polską organizacją KSW, w której szybko stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych zawodników.
Damian Janikowski jest aktywny również poza areną sportową. Regularnie angażuje się w promocję sportu, uczestniczy w wydarzeniach motywacyjnych oraz dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodymi zawodnikami. Prywatnie znany jest ze swojej charyzmy i profesjonalizmu. Często podkreśla, że sukces w sporcie to efekt nie tylko talentu, ale przede wszystkim ciężkiej pracy i dyscypliny. Wychowuje dwie córki, poza którymi nie widzi świata.
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images Europe