Anna Lewandowska, znana trenerka, przedsiębiorczyni i żona Roberta Lewandowskiego, po raz kolejny udowadnia, że sport to jej żywioł! Na swoim Instagramowym profilu podzieliła się zdjęciem z zimowego szaleństwa na stoku, gdzie w pełnym narciarskim ekwipunku cieszy się aktywnym wypoczynkiem z najbliższymi.
- Anna Lewandowska z rodziną. Jak spędza zimowy czas?
- Anna Lewandowska - co u niej słychać?
- Rodzina Anny i Roberta Lewnadowskich - co o niej wiemy?
Anna Lewandowska z rodziną. Nowe zdjęcia obiegły media
Instagramowe konto Anny Lewandowskiej śledzi ponad 5,7 miliona osób. Nic dziwnego więc, że zdjęcia sportsmenki z rodzinnego zimowego wypadu w kilka sekund obiegły sieć. Jak odpoczywa rodzina Lewandowskich? Aktywnie, rzecz jasna.
Nie od dziś wiadomo, że Anna Lewandowska jest wielką fanką aktywności fizycznej – nie tylko na siłowni, ale także na świeżym powietrzu. Narciarstwo to jedna z tych dyscyplin, które świetnie wpływają na kondycję, wzmacniają mięśnie i poprawiają koordynację ruchową. Nic dziwnego, że trenerka postanowiła wykorzystać zimową aurę do pełni swoich możliwości! Jak widzimy na instagramowych zdjęciach, aktywność ta przypadła też do gustu jej córkom.
Anna Lewandowska o marzeniach i mężu. Zrobiło się gorąco!
Anna Lewandowska jakiś czas temu gościła w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. W szczerej rozmowie otworzyła się na tematy, których do tej pory nie poruszała w przestrzeni publicznej. Powiedziała, że... biorąc pod uwagę aspekty rodzinne, dobrze wspomina czas pandemii. Była to bowiem dla niej i Roberta Lewandowskiego idealna okazja, by spędzić ze sobą czas i oddać się sielankowej rutynie.
Wywiad sportsmenki szybko wzbudził wielkie zainteresowanie wśród słuchaczy. Anna Lewandowska wyjątkowo szczerze podeszła nawet do najintymniejszych pytań zadawanych przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Trenerka wyznała, że byłą zachwycona Hiszpanią i właśnie tam chciałaby zrealizować swoje skryte marzenia związane z ukochanym mężem. Co zrobiłaby, gdyby miała możliwość spędzenia chwil z partnerem sam na sam?
"Pojechałabym na pewno na Hawaje i... to nie będzie grzech, ale bardziej marzenie. Mieć tydzień Roberta nieznanego. Poszaleć z nim. Ostatnio wymyśliłam, żebyśmy wypożyczyli skuter, wzięli kaski i pojeździli po Barcelonie. Tylko żeby nie był rozpoznawany. "Pobzykać" się na plaży latem w Barcelonie..." - powiedziała Anna Lewandowska. Po czym dodała szybko wyraźnie rozbawiona:
"Mama mnie zabije".
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA