- O czym opowiada film "Eleanor the Great"?
- Dlaczego Scarlett Johansson zaangażowała do swojego filmu ocalałych z Holocaustu?
- Kto pomógł Scarlett Johansson w doborze obsady filmu "Eleanor the Great"?
Scarlett Johansson wyreżyserowała film
Film "Eleanor the Great" jest opowieścią o Eleanor Morgenstein, która ma 94 lata i na nowo odkrywa siebie po przeprowadzce do Nowego Jorku. Tytułową postać zagrała June Squibb, aktorka nominowana do Oscara. W rozmowie z "The Hollywood Reporter" wypowiadała się bardzo pozytywnie o współpracy z aktorką znaną z filmów o Avenegersach.
Dzięki swojej aktorskiej wiedzy od razu wiedziała, co robię, dokąd zmierzam i jak wszystko zmieniam. To wspaniałe, bo rzadko się zdarza. Pracowałam ze wspaniałymi reżyserami, którzy nie mają takiej wiedzy jak Scarlett, więc to było coś naprawdę wyjątkowego.
Aktorki ponoć od razu się polubiły. Zdaniem June Squibb, wyniknęło to z faktu, że kobiety są do siebie podobne.
Trzeba ją [Scarlett Johansson – przyp.red.] po prostu kochać. Jest taka bezpośrednia. Jest taka autentyczna. Poznałyśmy się na tym poziomie, bo obie jesteśmy takie.
Warto wspomnieć, że aktorski debiut Scarlett Johansson, czyli rola w filmie "Małolat", nastąpił w 1994 roku. Z kolei jej reżyserski debiut miał swoją premierę już na festiwalu w Cannes w maju. Data polskiej premiery nie jest znana.
Scarlett Johansson zatrudniła ocalałych z Holocaustu
Scarlett Johansson w wywiadzie dla portalu People opowiedziała o poszukiwaniu odpowiedniej obsady do "Eleanor the Great". Nie było to łatwe zadanie. Jednak udało się znaleźć ludzi, którzy z chęcią dzielili się swoimi historiami i to dało aktorce, a w tym przypadku — reżyserce — wiele satysfakcji.
Myślę, że w tamtym czasie żyło około 250 tys. ocalałych. Oczywiście z roku na rok jest ich znacznie mniej. Udało nam się więc zidentyfikować tę społeczność.
W poszukiwaniu właściwych osób pomocna była grająca w filmie Jessica Hecht oraz Fundacja Shoah. Jest to organizacja pozarządowa, która od 1994 roku tworzy bazę wywiadów z osobami, które przeżyły Holocaust.
A skąd decyzja o zaangażowaniu w produkcję ocalałych z Zagłady? Z chęci uzyskania autentyczności. Według słów Scarlett Johansson, osoby te bardzo zaangażowały się w projekt i chętnie dzieliły się swoimi przeżyciami. Było to dla nich naturalne.
Przeczytaj też: Kanye West zerwał mikrofon i przerwał wywiad. "Możemy wrócić do tego, jak będziesz umiał liczyć"
Agnieszka Szachowska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images