Choroba doprowadziła Robbiego Williamsa niemal do śmierci. "Myślałem, że to koniec"

Robbie Williams
Przyjaciele: Depresja Chandlera
Robbie Williams mówi otwarcie o tym, że choruje na depresję. Niestety, przez lata zmagał się także z innymi schorzeniami lub chorobami. Wśród nich znalazły się m.in. szkorbut oraz "największe zatrucie rtęcią, jakie kiedykolwiek widział jego lekarz". Gwiazdor był także uzależniony od narkotyków. Jak stan zdrowia piosenkarza wpłynął na jego życie rodzinne? 
Z tego artykułu dowiesz się:
  • Jak Robbie Williams dostał szkorbutu?
  • Czym zatruł się Robbie Williams?
  • Jak stan zdrowia Robbiego Williamsa wpłynął na jego małżeństwo?

Robbie Williams o depresji. "Moja choroba chce mnie zabić"

Robbie Williams jest jedną z wielu gwiazd, która otwarcie powiedziała o swojej depresji. Do rozwinięcia się choroby u piosenkarza przyczyniło się uzależnienie się od narkotyków. Muzyk opowiedział o swojej chorobie w 2018 roku w wywiadzie dla "The Sun".

Moja choroba chce mnie zabić. Czasami to wszystko mnie przytłacza, a czasami pomaga w wyjściu na scenę. Innym razem jestem szczęśliwy i czuję się znakomicie. Kiedy jesteś na tej planecie od ponad 40 lat, zdajesz sobie sprawę, że nawet jeśli masz wszystko, nie jesteś niepokonany. 

Ponadto gwiazdor zmagał się również z fobią społeczną oraz dysmorfofobią. Ta druga jest zaburzeniem, które polega na zniekształconym postrzeganiu własnego ciała. Jak sam piosenkarz mówi, "mógłby napisać książkę o nienawiści do siebie i swojego ciała".

To najczystsza nienawiść, ohyda wynikająca z tego, że czuję się ohydny [...] Zmagam się z tym całe życie i to nie słabnie. Zastanawiam się, co takiego w nas [ludziach - przyp.red.] tkwi, że samoakceptacja jest tak piekielnie trudna. 

Z depresją zmagali się również m.in. Jacoby Shaddix, Chester Bennington, Taylor Momsen, Adele, Jim Carrey lub Kurt Cobain. Natomiast z problemami z samoakceptacją i zaburzonym postrzeganiem swojego ciała zmagały się m.in. Demi Lovato i Nicole Scherzinger. 

Robbie Williams
Robbie Williams
Źródło: Getty Images

Robbie Williams mógł umrzeć?! Jakie choroby zagrażały jego życiu? 

Wydawałoby się, że takie choroby, jak szkorbut są już reliktem przeszłości. Niestety, jak się okazuje, "choroba piratów" jest nadal aktualnym problemem, z którym zmagają się różni pacjenci. Należał do nich sam Robbie Williams! Szkorbut został u niego wykryty, kiedy ponownie zmagał się z depresją - 10 lat od poprzedniego epizodu. 

Byłem smutny, niespokojny, miałem depresję. Minęło ok. 10 lat. Myślałem, że jestem po drugiej stronie tego łuku. Myślałem, że to koniec mojej historii i że po prostu wkroczę do tego cudownego świata. Więc gdy to wróciło, byłem po prostu zdezorientowany. 

Do pojawienia się szkorbutu przyczynia się długotrwały niedobór witaminy C w organizmie. Dawniej była to choroba marynarzy i żołnierzy. Obecnie są na nią narażone głównie społeczności III świata, ale też osoby niedożywione z takich powodów, jak alkoholizm, brak apetytu, zaburzenia odżywiania lub nieodpowiednia dieta. To ostatnie dotyczyło Robbiego Williamsa, który poprzez branie leków hamujących apetyt stracił aż 14 kg! 

Przestałem jeść i nie dostarczałem organizmowi żadnych składników odżywczych. Rozwinęła się u mnie choroba piratów z XVII w. Najważniejsze jest to, żeby wszystko było w porządku. 

Złe nawyki żywieniowe doprowadziły piosenkarza niemal do śmierci. W pewnym momencie gwiazdor tak wysoki poziom rtęci w organizmie, iż stanowiło to zagrożenie dla jego zdrowia. Z czego wyniknęło zatrucie tym metalem? Z odżywiania się przede wszystkim rybami i owocami morza. W 2020 roku w "Radiu X" gwiazdor opowiedział o tym zatruciu.  

Potrafiłem jeść ryby nawet dwa razy dziennie. Zbadałem rtęć, ponieważ moja żona bardzo na to nalegała. Całe szczęście! Miałem największe zatrucie rtęcią, jakie lekarz kiedykolwiek widział. Mogłem z tego powodu umrzeć. 

Robbie Williams finalnie przeszedł na dietę wegańską. 

Robbie Williams
Robbie Williams
Źródło: Getty Images

Zobacz też: Tajemnicze przypadki śmierci gwiazd. Monroe, Wood, Ledger, Presley... 

Robbie Williams ma andropauzę? Jak choroba wpłynęła na jego małżeństwo? 

To jednak nie koniec. W 2023 roku Robbie Williams przyznał, że ma andropauzę. Jest to okres przejściowy w życiu mężczyzny między dojrzałością a starością. Zaczyna się po 50. roku życia i jest związany ze stopniowym spadkiem poziomu testosteronu u pacjenta. Co ciekawe, w przeciwieństwie do menopauzy, nie dotyczy on wszystkich mężczyzn.  

Włosy się przerzedzają, testosteron mnie opuścił, serotoniny tak naprawdę nie ma, a dopamina pożegnała się ze mną dawno temu. Zużyłem wszystkie naturalne dobre rzeczy. Mam andropauzę. 

Do tego doszło obniżone libido. Robbie Williams przyznał także, że brał testosteron, jednak musiał go odstawić. Zażywanie hormonu wpłynęło na jego wygląd. 

Wszyscy wiedzą, że po ślubie nie ma zbliżeń. Tak po prostu jest. Przez jakiś czas brałem testosteron, ale ponieważ jestem uzależniony, musiałem przestać. Miałem masywne, kwadratowe ramiona i zacząłem wyglądać jak portier. To nie był dobry wygląd. Czasami Ayda [Ayda Field, żona Robbiego Williamsa – przyp.red.] odwraca się do mnie na kanapie i mówi: "Powinniśmy pójść do łóżka", a ja siedzę i jem mandarynkę i po prostu wzruszam ramionami. Więc czasami próbujemy. 

Czytaj też: Mikołaj Roznerski w "Mówię Wam w Internecie" o show-biznesie. "Znam swoją wartość" [TYLKO U NAS]