- Jak nazywają się synowie Małgorzaty Rozenek-Majdan?
- Ile lat mają synowie Małgorzaty Rozenek-Majdan?
- Jakie pasje mają synowie Małgorzaty Rozenek-Majdan?
Najmłodszy syn Małgorzaty Rozenek-Majdan poszedł w ślady ojca. "Znajduje w tym radość"
Małgorzata Rozenek-Majdan chętnie dzieli się z fanami szczegółami swojego życia prywatnego. Na jej Instagramie nie brakuje zdjęć w towarzystwie męża i synów, którzy towarzyszą jej w codziennych chwilach. Okazuje się jednak, że chłopcy mają bardzo różnorodne zainteresowania - o czym wspomniała w najnowszym wywiadzie z serwisem Plejada.
Najmłodszy syn Henryk z zamiłowaniem oddaje się piłce nożnej.
Najważniejsze jest to, że Henryk znajduje w tym radość. To jest bardzo ważne dla nas i oczywiście Radosław, który bardzo kibicuje karierze piłkarskiej Henryka, jednak jest na tyle kochającym ojcem, że gdyby zobaczył, że w Heniu nie ma tej pasji do piłki, to by go do tego nie zmuszał- wyznała.
Pięciolatek regularnie uczęszcza na treningi piłki nożnej, w których towarzyszy mu tata - Radosław Majdan. Były piłkarz z zaangażowaniem patrzy na pierwsze podboje sportowe syna, kibicując mu w każdym kroku.
Ale zaskakująco jest dużo entuzjazmu i Henio jest szczęśliwy. Cieszę się, że chodzi na te zajęcia mimo złej pogody, że w nich uczestniczy. Znajduje w tym ogromną radość, więc zobaczymy, jak to się dalej potoczy. Cieszę się z tego czasu, który razem spędzają. Radzia trudno po prostu z tych treningów zabrać. Śmiał się ze mnie, kiedy ja z chłopcami, będąc na treningu, co chwilę pytałam: "Może chcesz się napić?". Teraz jest dokładnie takim rodzicem. Jakby mógł, to by wnosił Henia na boisko i go z tego boiska znosił. Cieszymy się bardzo, że się odnalazł w tej piłce, bo aktywność sportowa jest ważna- dodała.
Synowie Małgorzaty Rozenek-Majdan pasjonują się sportem. "Jestem szczęśliwa"
Sportowymi pasjami mogą pochwalić się także pozostali synowie Małgorzaty Rozenek-Majdan. 19-letni Stanisław, który na co dzień studiuje w stolicy Francji, odnalazł radość z jazdy rowerem. To nim przemieszcza się podróżując w stronę uniwersytetu.
Stasiek kocha rower. Jeździ rowerem wszędzie. Jak wybieraliśmy mu mieszkanie w Paryżu, to szukałam, żeby było blisko szkoły, a dla niego było bardzo ważne, żeby to właśnie nie było za blisko szkoły, tylko żeby były dobre ścieżki rowerowe, bo on potrzebuje prewietrzenia dla swojej głowy i szuka do tego pretekstu. Odległość 30 min od szkoły, to była dla niego minimalna odległość, którą chciał zaakceptować. Ja się nie chciałam zgodzić na większą, bo wiem, że on późno kończy lekcje i też nie chcę, żeby jeździł po nocach po mieście. Rower zawsze był dla niego ważny. Wszystko, co związane z rowerem. Śledzi też sportowców, którzy uprawiają różne formy sportu rowerowego- wyjawiła.
15-letni syn Tadeusz postawił natomiast na niecodzienną aktywność fizyczną. Swoje wolne chwile najchętniej spędza na polach golfowych. Dla chłopca golf to coś znacznie więcej niż tylko sport - to źródło radości i wewnętrznej harmonii.
Dla Tadka najważniejszy jest golf. On kocha golfa od dawna. Chodzi na lekcje, też niezależnie od pogody. Jego pokój jest pokojem golfowym. Ma w sobie ten taki luz golfisty i bardzo, bardzo lubi ten sport [...] Jestem szczęśliwa, bo oni mają jakąś aktywność fizyczną, a ja też mam taką wszechstronność i patrzę na ich rozwój i się cieszę- podsumowała.
CZYTAJ TEŻ: Aleksandra Żebrowska relacjonuje sytuację po huraganie Melissa. "Z wieloma osobami nie ma na razie kontaktu"
Autorka/Autor: Aleksandra Piwowarczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA