Klaudia El Dursi niedawno po raz trzeci została mamą
Klaudia El Dursi nigdy nie ukrywała, że od zawsze marzyła o dużej rodzinie. Gwiazda niedawno po raz trzeci została mamą. Modelka urodziła swoje trzecie dziecko i przy tym pierwszą córkę 26 lipca 2025 roku, jednak poinformowała o tym świat dopiero dwa dni później.
Są pewne sytuacje w życiu, których nie da się opisać. Takie, dla których nie ma odpowiednich słów – tak wzniosłych, pełnych miłości i wdzięczności. To właśnie jedna z takich sytuacji, jak marzenie nastoletniej Klaudii, która pragnęła, aby w przyszłości mieć córeczkę, staje się rzeczywistością. Moja kochana Kruszynko, tak bardzo Cię pragnęłam, tak długo na Ciebie czekałam. Dziękuję, że uczyniłaś mnie najszczęśliwszą- pisała wówczas na Instagramie Klaudia El Dursi.
Co ciekawe Klaudia El Dursi przez całą ciążę była przekonana, że znów urodzi chłopca. Razem z partnerem ustalili, że nie będą sprawdzać płci dziecka aż do jego narodzin. Zakochani byli przygotowani, że ich rodzina powiększy się o kolejnego syna. Mieli nawet wybrane już dla niego imię. Klaudia El Dursi zawsze jednak marzyła o córce i 26 lipca to marzenie się ziściło. Dumna mama w "Dzień Dobry TVN" wyznała, że było to dla niej prawdziwe zaskoczenie. Dziewczynka nie otrzymała jeszcze imienia i przez rodziców jest nazywana po prostu "Księżniczką".
Zobaczyłam, że pani położna wyciąga córeczkę i zdębiałam. [...] Jesteśmy w fazie testów. Dowiedzieliśmy się, że mamy 21 dni na zgłoszenie imienia, więc jeszcze trochę możemy testować- mówiła Klaudia El Dursi w wakacyjnym wydaniu śniadaniówki.
Klaudia El Dursi pokazała zdjęcie z nowo narodzoną córeczką
Klaudia El Dursi spełnia się w roli mamy kolejnej pociechy i chętnie relacjonuje fanom, jak obecnie wygląda jej życie. Gwiazda dochodzi do siebie po porodzie, a niedawno postanowiła się wybrać na krótki spacer. Celem był zakup owoców w warzywniaku. Niestety lokalne sklepy były zamknięte, a Klaudia El Dursi wróciła do domu z pustymi rękoma. Modelka jednak nie straciła przez to humoru i opublikowała czułe zdjęcie z nowo narodzoną córeczką. Nie pokazała jednak twarzy dziewczynki. Widać natomiast, że maleństwo ma się dobrze i rośnie otoczone miłością kochającej rodziny.
Może i bez owocków, ale szczęśliwa wracam do domu. Głowa przewietrzona, mała wycieczka zaliczona, księżniczka spała w najlepsze (ona zdecydowanie preferuje sen w dzień niż w nocy). Także mimo niepowodzenia misji, to i tak było fajnie! (Wiem, wiem, plama na staniku - matka karmiąca zrozumie)- podpisała zdjęcie z córką Klaudia El Dursi.
Autorka/Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA