- Kim jest Daria ze Śląska?
- Dlaczego Daria ze Śląska?
- Jak zaczynała Daria ze Śląska?
- Kto stoi za sukcesem Darii ze Śląska?
Daria ze Śląska. Jak nazywa się naprawdę? Kim jest?
Daria ze Śląska naprawdę nazywa się Daria Ryczek-Zając i pochodzi z Katowic. Urodziła się 21 sierpnia 199 roku. Śpiewała od dziecka na rodzinnych imprezach, dogrywając sobie na wymyślonych instrumentach – dopiero później dostała od taty pierwsze dziecięce klawisze. Jako nastolatka była fanką Christiny Aguilery i Alicii Keys, a z biegiem czasu zaczęła czerpać inspiracje z elektroniki i hip-hopu: Pezeta, Fisha lub Oskara z formacji PRO8L3M. Ukończyła studia historyczne i studium stomatologiczne na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. W 2015 roku powstał duet The Party is Over, który tworzyła Daria ze Śląska i Michał Wajdzik-Radziejowski. Wzięli oni udział w popularnym talent show. Kiedy artystka zaangażowała się w projekt "Tak Brzmi Miasto", nawiązała współpracę z Agatą Trafalską.
W 2023 roku wydała debiutancki album pt.: "Tu była", który przyniósł jej wygraną podczas Fryderyków 2024 w kategoriach "fonograficzny debiut roku" i "album roku indie pop".
W 2024 roku wydała drugą płytę "Na południu bez zmian".
Daria ze Śląska i Agata Trafalska
Jedną z najważniejszych postaci w karierze artystki była i jest Agata Trafalska, która była prelegentką podczas projektu "Tak Brzmi Miasto" i współpracowała m.in. z Kortezem i Anią Dąbrowską. Daria ze Śląska współpracowała z Agatą Trafalską podczas tworzenia pierwszych tekstów i demówek, jeszcze przed podpisaniem kontraktu z JazzBoy Records.
Nie była to jednak łatwa droga. Daria Ryczek-Zając musiała wziąć pożyczkę na zakup komputera, ponieważ nagrywanie materiału na dyktafon okazało się nietrafionym pomysłem. Początkująca piosenkarka z internetowych tutoriali uczyła się tworzyć muzykę w specjalnych programach. Dlatego dopiero w 2022 roku doszło do podpisania kontraktu między szefem JazzBoy Records, Pawłem Jóźwickim a Darią ze Śląska.
I tak w 2023 roku światło dzienne ujrzał debiut artystki – album "Tu była". Tytuł i okładka wzięły się...z przypadku. Daria Ryczek-Zając, przygotowując prezent dla Agaty Trafalskiej, na spodzie pudełka wyryła tenże napis. Sam pseudonim artystki wziął się z tego, iż menedżer piosenkarki miał ją zapisaną w telefonie jako właśnie "Daria ze Śląska".
Przeczytaj też: Stylizacje gwiazd na Fryderykach 2024. Czerń i czerwień zdominowały święto muzyki
Autorka/Autor: Agnieszka Szachowska
Źródło zdjęcia głównego: mwmedia