W pracy wszyscy witają Zordona jak bohatera. Wszyscy – oprócz Żelaznego, który nie widzi już dla niego miejsca w swojej kancelarii i każe Chyłce go zwolnić.
Żelazny jest wściekły na Zordona! Nie może sobie pozwolić na to, by ludzie myśleli, że pracownicy jego kancelarii mają problemy z narkotykami. Dobrze wie, że był to pierwszy raz Zordona, a za handlem w jego kancelarii stoi ktoś inny. Nic nie szkodzi - całą odpowiedzialność poniesie Oryński.
Kordian po pobiciu wraca do siebie. Wie jednak, że wokół niego są ludzie Gorzyma. Okazało się, że lekarz, który się nim zajmuje też jest wplątany w sprawę Langera. Kordian próbuje powiedzieć Chyłce, że muszą być ostrożni - chce żeby zabrała go ze szpitala - nie czuje się tu bezpieczny.
Marta decyduje się podtrzymać zmowę z Ewą i Bartkiem – nie chce po raz kolejny stracić syna. Ta decyzja sprawia, że Maciek, który dotąd był po stronie Marty, może stać się jej wrogiem.
Marta boi się, że Iga stanie się nieobliczalna. Zostawia Maksa z Ewą i idzie na spacer z Fraktalem - musi przemyśleć kilka spraw. Jej życie zmieniło się od kiedy pojawił się Maks. Ale prawda, która wyszła na jaw okazała się trudna do zrozumienia.
Marta boi się, że Iga stanie się nieobliczalna. Zostawia Maksa z Ewą i idzie na spacer z Fraktalem - musi przemyśleć kilka spraw. Jej życie zmieniło się od kiedy pojawił się Maks. Ale prawda, która wyszła na jaw okazała się trudna do zrozumienia.
Iga ucieka z ośrodka psychiatrycznego. Na haju śledzi Maksa i grozi Marcie. O wszystkim szybko dowiaduje się Bartek – jedyna osoba, której Marta może teraz zaufać. Jak daleko posuną się Gajewscy, żeby chronić swoje dziecko?
Iga ucieka z ośrodka psychiatrycznego. Na haju śledzi Maksa i grozi Marcie. O wszystkim szybko dowiaduje się Bartek – jedyna osoba, której Marta może teraz zaufać. Jak daleko posuną się Gajewscy, żeby chronić swoje dziecko?
Iga ucieka z ośrodka psychiatrycznego. Na haju śledzi Maksa i grozi Marcie. O wszystkim szybko dowiaduje się Bartek – jedyna osoba, której Marta może teraz zaufać. Jak daleko posuną się Gajewscy, żeby chronić swoje dziecko?
Po bójce Janka i Bartka atmosfera jest gęsta. Ola jest wściekła na Bartka, że powoli zaczyna ją traktować jak swoją własność. Zależy jej też na Janku i żałuje, że tak go zraniła.
Marta decyduje się podtrzymać zmowę z Ewą i Bartkiem – nie chce po raz kolejny stracić syna. Ta decyzja sprawia, że Maciek, który dotąd był po stronie Marty, może stać się jej wrogiem.
