Po incydencie w domu Szymczyków Ania dostaje wypowiedzenie. Początkowo odczuwa ulgę, ale szybko dociera do niej powaga nowej rzeczywistości. Na szczęście może liczyć na męża. Wraz z Maćkiem uznaje, że jedyną osobą, która może im w tej sytuacji pomóc jest Ula.
Ula znajduje pozew rozwodowy, Febo chcą dodatkowego zapisu w umowie, a Marek i Violetta mają kłopoty, jakich się nie spodziewali! Czy Dobrzański i jego firma poradzą sobie z niesprzyjającymi warunkami?!
Paulina wie, że zakończenie współpracy z Markiem oznacza również koniec ich spotkań. Ciężko to znosi - wciąż kocha Marka, a firma była jedynym, co wciąż trzymało ich razem. Pożegnanie z Markiem jest dla niej trudne. Zdaje się, że Aleks też nie może się rozstać z firmą - wszystko za sprawą Nadii, która zrobiła na nim piorunujące wrażenie...
Rodzeństwo Febo z niepokojem czeka na sfinalizowanie umowy z Markiem. Kiedy mężczyzna robi co w jego mocy, żeby opóźnić podpisanie dokumentu, Paulina i Aleks zaczynają podejrzewać, że coś przed nimi ukrywa. Postanawiają zabezpieczyć się, wymuszając dodatkowy zapis w umowie.
Beatka zauważa, że siostra jest w rozsypce. Przyparta do muru Ula wyznaje nastolatce, czego się dowiedziała… Ta doradza jej jak najszybszą rozmowę z Markiem. Ula jest już pewna tego, że Marek zdradza ja z Nadią. Boi się porozmawiać z mężem, ale wie, że nie ma wyjścia...
Na jaw wychodzi, że to była pierwsza umowa, jakiej podjęła się Violetta. Sebastian nie jest zdziwiony - od początku mówił Markowi, że współpraca z Violettą jest złym pomysłem. Teraz okazuje się, że przelew, który robiła trafił do kogoś innego. Hu Yan Wu jest wściekły na Violettę, oskarża ją o wyprowadzenie firmowych pieniędzy! Dobrzański nie wie, co robić!
Spotkanie Marka z rodzeństwem Febo przerywa niespodziewane wtargnięcie Violetty. Na osobności inwestorka mówi Dobrzańskiemu o swoim drobnym kłamstewku…
Po bankiecie w F&D wszyscy dochodzą do siebie. Marek nie wraca do domu. Nad ranem Lucyna widzi, jak po wspólnie spędzonej nocy, wraz z Nadią opuszcza gabinet.
Yu Tian widzi Violettę z Markiem. Jest przekonana, że oboje coś knują. Próbuje się dowiedzieć, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami apartamentu państwa Hu…
Janek Hu trochę przesadził na imprezie. Pomogła mu w tym żona. Razem z Markiem, Nadią i Adamem odstawiają go do hotelu. Muszą wysłać kolejny przelew. Tym razem na właściwe konto.
Violetta, Nadia, Marek, Adam i Pan Hu docierają do miejsca, do którego trafiły pieniądze od Violi. Sytuacja ich jednak bardzo zaskakuje! W obliczu nowych okoliczności Viola postanawia działać.
Wszyscy w firmie przygotowują się do wyjątkowego bankietu. Niestety napięcie rośnie coraz bardziej, a przelew od Hu Corporation nie pojawia się na koncie.
Adam coraz bardziej się niepokoi, że wciąż nie dotarł przelew od Violetty. Księgowy zakłada najstraszniejsze scenariusze, ale nic nie jest w stanie popsuć Markowi dobrego humoru.
Ostatnie wydarzenia wpływają na kondycję Uli. Kobieta nie do końca wierzy w wymówkę męża. Tymczasem dzieci cieszą się na niespodziankę, którą przygotował dla rodziny Marek.
