Zupa rybna, pierogi lwowskie i kawa, czyli szczecińskie tradycje w kuchni konferansjera

Zupa rybna, pierogi lwowskie i kawa, czyli szczecińskie tradycje w kuchni konferansjera
Zupa rybna, pierogi lwowskie i kawa, czyli szczecińskie tradycje w kuchni konferansjera

Andrzej Ulhurski

PRZYSTAWKA

Zupa rybna Anny Jagiellonki

Zupa ta zawiera smaki gospodarzy ziem Pomorza Zachodniego. Jest w niej akcent francuski - zupa cebulowa i warzywa julienne, jest element niemiecki - zupa ogórkowa i oczywiście akcent polski czyli sandacz, którego można złowić w Jeziorze Głębokim w Szczecinie lub w Odrze. Przepis ten podczas ogólnopolskich Targów Polagra Food – Smaki Regionów zdobył nagrodę „Perła 2010”. Anna Jagiellonka z kolei to wieloletnia rezydentka Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, żona Bogusława X, księcia pomorskiego, która przyczyniła się do umocnienia więzi Polski z Pomorzem.

Rosół

Składniki:

1,5 l wody

2 głowy różnych ryb oraz korpusy po filetowaniu ok. 2 kg np. z łososia

1 por (część zielona)

1 marchew

1 cebula

nać selera

2 liście laurowe

4 ziarna ziela angielskiego

II po odcedzeniu:

3 marchewki

pół korzenia selera

3 ogórki kiszone

1 por (część biała)

2 cebule

pół łyżeczki gałki muszkatołowej

sok z połowy cytryny

pół szklanki soku z kiszonych ogórków

sól, pieprz

ok. 1 kg fileta z sandacza ze skórą

świeży koperek

Sposób przygotowania:

Do garnka z gotującą wodą wrzucamy rybie głowy i korpusy oraz pokrojone warzywa. Cebulę warto przypiec na palniku kuchenki, dzięki czemu nada ona zupie głębszego smaku i aromatu. Całość gotujemy na wolnym ogniu około dwóch godzin. Następnie zupę przecedzamy i do uzyskanego wywaru dodajemy warzywa pokrojone w julienne czyli w słupki: marchewkę, selera, ogórka i pora oraz posiekaną na drobno i przyrumienioną na patelni cebulę. Po ugotowaniu do miękkości dodajemy pół łyżeczki gałki muszkatołowej, sok z połowy cytryny, sok z ogórków, sól i pieprz do smaku, a na koniec sandacza pokrojonego na ok. dwucentymetrowe paski. Gotujemy to wszystko ok. 10 minut. Na koniec, już na talerzu, dodajemy zielony akcent - drobno posiekany koperek. Smacznego!

Zupa rybna Anny Jagiellonki
Zupa rybna Anny Jagiellonki
Źródło: TVN

DANIE GŁÓWNE

Pierogi lwowskie, czyli wspomnienie Kresowiaków

Kolejna potrawa mocno związana z ziemią szczecińską. Jak powszechnie wiadomo podczas przymusowych przesiedleń po II wojnie światowej trafiło tu liczne grono mieszkańców Kresów. A tam często jadło się potrawy mączne oraz kaszę i biały ser.

Składniki:

3 szklanki mąki

pół szklanki mleka

2 łyżki stołowe oleju

0,5 kg pełnotłustego twarogu

200 g kaszy gryczanej prażonej

400 g pieczarek

600 ml śmietany 30%

2 ząbki czosnku

sól, pieprz

Sposób przygotowania:

Gotujemy kaszę do uzyskania konsystencji rozgotowania. W tym czasie wygniatamy ciasto na pierogi. Przesiewamy mąkę przez sitko, następnie dodajemy olej i ciepłe mleko. Jak to z ciastem pierogowym bywa, dokładnych proporcji poszczególnych składników ustalić się nie da. Proponuję zacząć od ok. 1,5 szklanki mąki. Następnie ciasto wałkujemy i wycinamy koła. Do tego czasu kasza powinna być już gotowa. W ostatnim etapie warto zdjąć z garnka pokrywkę, aby kasza mogła odparować. W takiej postaci będzie się łatwiej łączyć z twarogiem. Po wymieszaniu kaszy i twarogu w proporcjach 1:1 doprawiamy wg uznania pieprzem i solą. Tak przygotowany farsz zawijamy w ciasto i formujemy pierogi. Dla uprzyjemnienia sobie czasu można podczas lepienia pierogów śpiewać dostosowane do klimatu piosenki np. „Hej sokoły”, „Szła dzieweczka do laseczka” lub „Zielony mosteczek”. Gotowe pierogi wrzucamy do garnka. Żeby po wyciągnięciu nie sklejały się, warto dodać do wody odrobinę oleju. Teraz czas na sos. Pieczarki kroimy na drobno i podsmażamy, następnie dodajemy śmietanę i czekamy aż sos zgęstnieje, od czasu do czasu mieszając. Na koniec dodajemy zgnieciony czosnek. Polecam wszystkim, a szczególnie tym, którzy nie lubią kaszy gryczanej. Gwarantuję, że odkryjecie jej nowe oblicze.

Pierogi lwowskie
Pierogi lwowskie
Źródło: TVN

DESER

Kawa po szczecińsku, czyli sztorm w filiżance

Sercem tej kawy jest tradycyjny szczeciński trunek wytwarzany tylko tutaj od blisko 60 lat, a mający pięćsetletnią tradycję. Mówi ona że, gdy w szlacheckim domu rodził się syn wznoszono toast winem gronowym, opróżniając jego beczułkę. Opróżniona beczka napełniana była surowym spirytusem ze zboża i zakopywana w piaszczystej ziemi. Gdy po wielu latach syn się żenił, dla uczczenia tego wydarzenia beczkę wykopywano. Toast wznoszony był złocistą, aromatyczną Starką czyli alkoholem pochodzącym z beczki.

Składniki:

bita śmietana (gotowa w sprayu lub przyrządzona własnoręcznie)

bursztynowy trunek czyli Starka

cukier trzcinowy

kawa rozpuszczalna, sypana, z ekspresu lub inna wedle gustu

czekolada gorzka

Sposób przygotowania:

Do filiżanki wlewamy 2 cl (20 ml) alkoholu i zasypujemy 2 łyżeczkami cukru. Następnie dodajemy niewielką ilość ulubionej świeżo zaparzonej kawy. Mieszamy do rozpuszczenia cukru i uzupełniamy kawą do wysokości 3/4 filiżanki. Dodajemy bitą śmietanę, a na koniec posypujemy wiórkami czekoladowymi. Napój szczególnie polecany podczas sztormowej lub burzowej pogody. Przyspiesza krążenie, a poszarzałemu światu nadaje kolorów.

Kawa po szczecińsku
Kawa po szczecińsku
Źródło: TVN

Autor: TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości