Kuchenne Rewolucje: Menu praktycznie nie istnieje, od rosołu można dostać skrętu żołądka. Jest dramat

Kuchenne Rewolucje: Menu praktycznie nie istnieje, od rosołu można dostać skrętu żołądka. Jest dramat

Magda Gessler przyjechała do Kępna sprawdzić, dlaczego "Kulinarna Warszawka" świeci pustkami. Nazwa restauracji daje do myślenia, bo właściwie jakiego rodzaju dań spodziewać się w takiej knajpie? Okazuje się, że praktycznie żadnych dań. Menu to jedynie trzy pozycje, których wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Zamieszkane przez kilkanaście tysięcy mieszkańców Kępno, korzenie ma aż średniowieczne. W pobliżu krzyżują się szlaki ze Śląska do Poznania i z Wrocławia do Warszawy. I właśnie przy ulicy Warszawskiej mieści się Kulinarna Warszawka, lokal prowadzony przez Elżbietę. Właścicielka przez dwadzieścia lat pracowała w gastronomii, gotując w cudzych restauracjach. Wreszcie półtora roku temu, postanowiła spełnić marzenie o własnym biznesie. Swoim gościom serwuje dania domowe, ma być smacznie jak u mamy. Tyle, że chyba nie do końca jest, bo Warszawka świeci pustkami i daleko jej do rozmachu stolicy. Pani Elżbieta zamiast zarabiać, dopłaca do restauracji. Chcąc zejść z kosztów szuka najtańszych produktów, sama siebie nazwała królową promocji. Ale czy tędy droga? Najtańszy produkt to często produkt niesmaczny i niezdrowy, a ludzie to czują i omijają lokal szerokim łukiem. Nie ominie go jednak Magda Gessler. Znana restauratorka z Warszawy do Kulinarnej Warszawki przemierzyła setki kilometrów, by zawalczyć o smak, jakość i gości.

Pozostałe wiadomości