Eksperyment i odważne rozwiązania w restauracji w Nowym Sączu

Eksperyment i odważne rozwiązania w restauracji w Nowym Sączu

Piętnaście lat temu na nowosądeckim blokowisku włoską knajpkę otworzył pan Piotr. Po kliku latach jednak przeprowadził się do Rzeszowa, a Campo di Fiori zaczął zarządzać na odległość przez telefon. Nieobecność właściciela powoduje niechęć pracowników, którzy czują się niedowartościowani, pracują bez motywacji i bez podziału obowiązków. Mają żal do szefa, że się nimi nie interesuje i nie robi nic, by sytuację polepszyć. Kiedyś w Campo di Fiori były tłumy, dziś jest tylko bałagan. Piotr ma świadomość, że sam sobie nie poradzi z chaosem, do którego doprowadził. Liczy na pomoc Magdy Gessler. Tym razem nie będzie jednak sprawdzania kuchni, będzie za to test na odwagę. A potem już tylko eksperyment, dowcip i poważne zobowiązania

Pozostałe wiadomości