Dziewięć lat temu z czterdziestką na karku samotnie wychowywała dzieci, miała ciepłą biurową posadkę i bała się zmian. Dziś uprawia sporty ekstremalne i ma na koncie dwa światowe rekordy w tej dziedzinie.
Dziewięć lat temu była zwykłą kobietą z czterdziestką na karku. Samotnie wychowywała dzieci, miała ciepłą biurową posadkę i bała się jakichkolwiek zmian. Dziś uprawia sporty ekstremalne i ma na koncie dwa światowe rekordy w tej dziedzinie. Skacze ze spadochronem, wspina się, nurkuje. Jest też fotografem i autorką książki o pokonywaniu własnych lęków.
Na wyspach Polinezji, chłopcy, którzy przychodzą na świat mają dwie drogi: mogą stać się mężczyznami i głowami rodziny lub wybrać inny scenariusz życia – stać się „fa'afafine”.