W relacjach Jaya i Mariki nadchodzi burza. Jedno jej słowo rozpęta nawałnicę. Czarne chmury, porywisty wiatr i gwałtowna ulewa szykują się tego wieczoru w całym hotelu. Wszyscy bowiem zabiorą głos w tej sprawie. Mieszkańcy podzielą się na dwa obozy i będą rozprawiać o zaistniałej sytuacji.