Oficjalnie zakończyła się już 10. edycja "Hotelu Paradise". Nie da się ukryć, że na brak emocji, zgrzytów, kłótni i zwrotów akcji żaden widz nie mógł narzekać. Nic dziwnego więc, że wiele osób czeka na wieści, które relacje przetrwały i jakie stosunki mają obecnie uczestnicy. Wiktor Zalewski w rozmowie z Dagmarą Olszewską-Banaś z tvn.pl wyznał, co łączy go z Natalią i czy ma do niej żal za to, jak zakończyła się ich programowa historia.
- "Hotel Paradise 10" - co słychać u uczestników po finale?
- Wiktor i Natalia z "Hotelu Paradise 10" są razem?
- Wiktor Zalewski z "Hotelu Paradise 10" o relacji z Natalią. Ma do niej żal?
Wiktor Zalewski z "Hotelu Paradise 10" o relacji z Natalią. Ma do niej żal?
Wiktor Zalewski i Natalia Karchut długo byli uznawani za parę, która ma szansę na zbudowanie w 10. edycji "Hotelu Paradise" czegoś na kształt związku. W pewnym momencie jednak to, co ich łączyło, rozpadło się na milion kawałków. Natalia wróciła do programu z nieco innym niż wcześniej nastawieniem. Wiktor zaś nie umiał ukryć smutku i przygnębienia, które w pewnym momencie nim zawładnęły.
Jak z perspektywy czasu tę sytuację ocenia sam zainteresowany?
- Myślę, że Natalia przeszła pewną drogę w tym czasie, w którym nie było jej w hotelu. Miała kilka dni podczas których mogła spojrzeć na wiele rzeczy inaczej i nie mam do niej za to żadnych pretensji. Natomiast pewna rzecz, której ja nie potrafię zrozumieć, to było to, dlaczego w tak późnym etapie programu była taka zmiana. I tak jak mówię, nam nie zależało na wygranej. Mówiłem od początku, że przeszedłem stworzyć jakieś fajne kontakty, fajne relacje. Uważam jednak, że dało się to wszystko powiedzieć inaczej i uważam, że Natalia mogła w troszeczkę inny sposób wytłumaczyć mi swoje podejście po powrocie - powiedział.
WIktor Zadeklarował również, że zaakceptowałby zmianę decyzji Natalii i gdyby nie niedomówienia, mogliby oboje dłużej zostać w programie. Uczestnik zaznaczył również, że nie ma żalu do hotelowej partnerki.
- Nie mam do niej żadnego żalu. To był tylko program, to nie było prawdziwe życie. Mam żal do osób, które po programie zachowują się nie w porządku wobec innych osób i nie chcę tutaj konkretnych przykładów w tym momencie dawać, ale są takie sytuacje. To, co się działo w programie, uważam, zostaje w programie. Natomiast to, co jest po programie się dla mnie liczy, bo jednak uważam, że każdy człowiek postawiony w takich warunkach, w jakich my byliśmy też podchodzi inaczej do wielu spraw - wyjaśnił.
"Hotel Paradise 10". Wiktor zawiódł się na niektórych uczestnikach?
W rozmowie z nami Wiktor zaznaczył wielokrotnie, że mimo odmiennego zdania wielu internautów i widzów programu, nie ma Natalii niczego do zarzucenia. Niestety nie może tego samego powiedzieć o wszystkich innych uczestnikach 10. edycji "Hotelu Paradise".
- Od Natalii strony nie było tak naprawdę żadnego takiego chamstwa po końcu emisji. Ja jej nie mam nic do zarzucenia. Wiadomo, że tam jakieś żarciki czy jakieś takie, za przeproszeniem, poddymianie niektórych sytuacji było, ale to wszystko traktowaliśmy z żartami i nie było w tym, przynajmniej z mojej perspektywy, żadnej takiej nienawiści. Natomiast była nienawiść ze strony innych osób - wyjawił.
Autor: Dagmara Olszewska-Banaś