- "Hotel Paradise 8". Luiza Krefft przeszła poważną operację
- Luiza z "HP" o problemach zdrowotnych
- Na co choruje Luiza z "Hotelu Paradise"?
"Hotel Paradise 8". Luiza Krefft przeszła poważną operację
W jednej ze swoich relacji Luiza pokazała dwa zdjęcia RTG – oznaczone hasłami "przed" i "po". Widać na nich złamanie obojczyka oraz stan po operacji – z przymocowaną do kości metalową płytką i śrubami. Obraz mówi sam za siebie: interwencja chirurgiczna była konieczna i zdecydowana.
Jak można się domyślić, w mediach społecznościowych szybko zaroiło się od pytań co się stało, jak Luiza się czuje i kiedy wróci do sprawności.
Uczestniczka 8. edycji "Hotelu Paradise" postanowiła niedługo później nieco więcej powiedzieć na temat stanu swojego zdrowia.
"Dziękuję wam wszystkim za wsparcie i miłe słowa. Jutro wychodzę ze szpitala. Czuję się lepiej, tylko na jakiś czas mam rękę bez czucia od znieczulenia i wisi jak obca. Jakby ktoś przechodził coś podobnego do mnie, planuję robić mały update co jakiś czas dla was i pokazać jak się wraca do zdrowia po takiej operacji" - napisała.
Luiza Krefft z "HP" o problemach ze zdrowiem
Operacja barku nie była pierwszą sytuacją w której internauci martwili się o zdrowie Luizy. W maju 2024 roku dziewczyna wyznała bowiem, że od jakiegoś czasu jej codzienność kręci się dookoła szpitali, badań i diagnostyki.
"Kochani, ostatnio jest mnie tutaj mniej. Mam problemy ze zdrowiem, od kilku dni jeżdżę po SOR-ach, ledwo się ruszając i z gorączką, ale wiadomo, jak z polskimi szpitalami bywa, że odsyłają cię z kwitkiem i wpisują, że stan dobry. Wczoraj spałam cały dzień i noc. Jak tylko ustabilizuję zdrowie, to będzie mnie tu więcej" - napisała.
Niestety to nie wszystko. Jakiś czas później, 28 maja 2024 roku, opowiedziała więcej o swojej przypadłości. Sytuacja jest poważna.
"Update odnośnie do zdrowia: Rozwinęło się u mnie zapalenie prawej nerki, leżę w szpitalu, bo muszę przyjmować antybiotyki dożylnie, miałam też podejrzenie urosepsy, która właśnie jest wynikiem nieleczenia takich rzeczy. Leczyłabym to wcześniej, ale lekarze stwierdzali zapalenie wyrostka etc. Odpowiadam bo widziałam, że dużo z was się przejęło i do mnie pisało, a że nie jestem teraz w stanie na to wszystko odpisać, to zostawiam dla informacji. Chyba mam po prostu słabe zdrowie, bo w Wietnamie spotkało mnie coś podobnego. W każdym razie jestem pod opieką lekarzy, tydzień minie i powinnam wrócić do zdrowia. Dziękuję za troskę" - napisała.
Autorka/Autor: Dagmara Olszewska-Banaś
Źródło zdjęcia głównego: MAX