Przyparty do muru Marek zaprasza Ulę na kolację. Jest zdecydowany powiedzieć jej o swojej relacji z Nadią. Czy wystarczy mu odwagi?
Violetta usiłuje spełnić obietnicę daną Uli i Markowi. Ma też wyrzuty sumienia po ostatniej akcji z Sebastianem. Chce go przeprosić. On tymczasem decyduje się o niej zapomnieć. Wraca do starych nawyków…
Po kolejnym trudnym dniu Ula postanawia pobyć sama ze swoimi myślami – zostaje w domu. Względnie spokojny dzień przerywa wtargnięcie Ani, która ma dość Maćka. Ula przyznaje się koleżance, że przyczyniła się do kłopotów w jej małżeństwie. Co na to Ania?
Bożenka strofuje Maćka. Kuzyn sam uświadamia sobie, jaki popełnił błąd i decyduje się go naprawić, chociaż częściowo.
Marek wyciąga rękę na zgodę do Sebastiana. Czy przyjaciel mu wybaczy?
Viola usiłuje skontaktować się z Ulą. Tymczasem ona idzie do sklepu po lekarstwo na smutki. Po drodze spotyka Artura, który proponuje jej inny rodzaj rozluźnienia.
Marek wraca do pustego domu…
ZOBACZ, CO WYDARZYŁO SIĘ W POPRZEDNIM ODCINKU: