"Totalne remonty Szelągowskiej" - sezon 7., odcinek 5.
Irena ma za sobą niezwykle trudne doświadczenia – jej mąż odebrał sobie życie, kobieta została sama z małymi dziećmi. Pomimo trudności, udało się jej pokonać kryzys. Poświęciła swój czas pomaganiu potrzebującym – osobom chorym, starszym, uzależnionym czy w kryzysie bezdomności. Otworzyła jadłodajnię dla ubogich, fundację, oraz klub. Od lat szkoli przyszłych street workerów. Niewiarygodne, że to wszystko robi jedna kobieta!
- Byłam wtedy w ogromnym kryzysie, kiedy mąż popełnił samobójstwo. Zostałam z czwórką małych dzieci – wyznała Irena.
- Stałaś się fighterką wtedy? – zapytała Dorota.
- Nie. Dopiero wtedy zrozumiałam, że też jestem osobą uzależnioną od alkoholu. Próbowałam w jakiś sposób ukoić swój ból po tym dramacie. Jednakże to nie ukaja, a potęguje. Chcą popełnić samobójstwo, chciałam zasnąć już. Z tyłu głowy było pytanie – a co z dziećmi? – wyznała Irena.
Bohaterka programu opowiedziała, że bardzo ważną rolę w życiowym kryzysie odegrała wiara. Prosiła Boga o pomoc. Zaczęła czytać Biblię. Dorota była poruszona osobistym wyznaniem Ireny.
- Ciebie uratowała wiara – powiedziała Dorota.
- Ja mówię, że mnie uratował Jezus – stwierdzała Irena.
- A ty ratujesz innych – podsumowała projektantka.
"Totalne remonty Szelągowskiej" - prowadząca i współpracownicy
Dorota Szelągowska prowadzi program "Totalne remonty Szelągowskiej". Jej asystenci to Marika Jóźwiak i Dominik Ćwiek. Niezbędne wsparcie w realizacji remontów zapewnia cała ekipa specjalistów, m.in.: Iwan, Bigos, Artur, Lonia. Darek Stolarz wykonuje wszelkie prace drewniane. Na zrobienie remontu mieszkania mają osiem dni, a domu dwanaście. Dla nich nie ma rzeczy niemożliwych.
Oglądaj "Totalne remonty Szelągowskiej" w Max >>>
Autor: Karolina Wilczyńska
Źródło zdjęcia głównego: TVN