Maciej ma 34 lata i swoje miejsce odnalazł w rodzinnym Nowym Targu. Od dziesięciu lat pracuje jako DJ w lokalnym klubie. Ma żonę i trzyletnią córkę. Z wykształcenia jest mechanikiem, ale nigdy nie pracował w zawodzie. Twierdzi, że gotuje od zawsze, a uczył się metodą prób i błędów. Jego specjalnością są dania kuchni śródziemnomorskiej, szczególnie włoskiej, którą miał okazję bliżej poznać, mieszkając kiedyś we Włoszech. Do swoich dań popisowych zalicza spaghetti z owocami morza oraz żeberka w sosie miodowym. W przyszłości chciałby założyć małe bistro, w którym nie tylko gotowałby dla swoich gości, ale również umilałby im czas wybraną przez siebie muzyką. Jego największą "wtopą" w MasterChef był bigos, bo rozpoznał tylko jeden z dwudziestu składników