Na najlepszą szóstkę, która pozostała w programie, w tym odcinku czeka wspaniała niespodzianka, ale też bardzo trudne zadanie. W kuchni MasterChefa spotkają się ze swoimi najbliższymi i to poniekąd mamy, dzieci, żony i rodzeństwo zadecydują co nasi kandydaci na MasterChefów będą musieli… upiec. Najlepszy w tej konkurencji zyska immunitet, a co za tym idzie gwarancje wyjazdu do Nowego Jorku!!! Pozostała piątka o wyjazd będzie musiała zawalczyć w bardzo trudnym zadaniu. Uczestnicy będą gotowali potrawy, które Magdzie, Ani i Michelowi kojarzą z ich dzieciństwem. To jednak nie wszystko, bo w studio pojawi się niezwykły gość z Nowego Jorku, który też będzie miał dla kucharzy zadanie.
Niedziela, g.20.00