Magda Gessler przegrywa walkę z brudem. DOSŁOWNIE. Fragment tłuszczu spada jej na... nos. Dlatego też stara się dowiedzieć, co w restauracji w Białymstoku jest nie tak, że doprowadzono ją do takiego stanu. Wysyła szefa po różę w dowód przeprosin za bałagan. A ekipę zaprasza na szczerą rozmowę.