Maja Dudzińska z "Hotelu Paradise 9" wyjawiła zaskakujący fakt
Maja Dudzińska bardzo długo walczyła w programie o względy Wojciecha Gromadzkiego. Tak bardzo zależało jej na uczestniku, że postawiła na szali przyjaźń z Julią Godlewską, z której do tej pory nie ma kontaktu. Przez wiele dni Julia i Maja konkurowały o Wojciecha, jednak to ostatecznie Maja była z nim w parze.
Maja nie ukrywała, że chciałaby stworzyć z Wojtkiem coś więcej, jednak on traktował ją z dystansem i dosyć wymijająco odpowiadał na jej pytania związane z ich relacją po programie. Ostatecznie okazało się, że Wojtek przestał kontaktować się z Mają po wygranej, o czym powiedziała w rozmowie z tvn.pl.
Czytaj również: Karol z "HP 9" zmienił się nie do poznania. Aż trudno go teraz rozpoznać
Maja Dudzińska nie kryła emocji. Wspomniała o łzach
Maja zaznaczyła, że to ona podjęła w końcu decyzję o tym, aby zakończyć próby kontaktu z Wojtkiem.
"W pewnym momencie po prostu stwierdziłam, że nie warto tego ciągnąć i zadzwoniłam do niego" - wyznała.
Dalej dodała:
"Mimo, że dużo przecierpiałam przez niego, to mam do niego chyba taki sentyment. [...] Momentami, kiedy była emisja i były takie odcinki, w których ludzie pisali mi, że nam kibicują, było mi przykro, że nic z tego nie wyszło" – przyznała.
Ostatnio uczestniczka zorganizowała na Instagramie serię pytań i odpowiedzi. Jeden z obserwujących zapytał o Wojtka:
"Czy płakałaś, że Wojtek jednak nie chciał z tobą związku?" - zapytał internauta.
Maja odpowiedziała:
"Wiele razy, ale nie warto było. I pamiętajcie dziewczyny, żaden facet nie jest wart waszych łez"
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: x-news