- Kim jest Krzysztof Ćwiertnia z "Hotelu Paradise 7"?
- Jak wyglądała jego relacja w programie z Victorią Wojciechowską?
- Co Krzysztof Ćwiertnia napisał w emocjonalnym wpisie?
Krzysztof Ćwiertnia nie znalazł miłości w "Hotelu Paradise"
Krzysztof Ćwiertnia był ulubieńcem widzów 7. edycji "Hotelu Paradise". Uczestnik od samego początku był w parze z Tori, czyli Victorią Wojciechowską i wszystko wyglądało na to, że uczestnicy mają się ku sobie. Widzowie bardzo im kibicowali i trzymali za nich kciuki, niestety, para odpadła w tygodniu finałowym.
Wszyscy czekali na informacje, że Krzysztof i Tori ułożyli sobie życie po programie, jednak tak się nie stało. Okazało się, że odległość, jaka ich dzieliła, a także codzienne obowiązki sprawiły, że ich relacja nie przetrwała próby czasu.
Czytaj także: Trzy najlepsze sezony "Hotelu Paradise". Które edycje zapisały się w pamięci widzów?
To jednak nie koniec. Tori i Krzysztof pozostali w dobrych relacjach i nadal mają ze sobą kontakt, jednak w życiu Krzysztofa zaszły poważne zmiany. Uczestnik niedługo po zakończeniu show poznał dziewczynę, której szybko się oświadczył. W rozmowie z nami wyznał, że planowali wspólną przyszłość, jednak jakiś czas temu ich wspólne zdjęcia zniknęły z mediów społecznościowych.
Możemy się tylko domyślać, co się wydarzyło między nimi, jednak Krzysztof nie poddał się i zaczął szukać dla siebie nowej ścieżki rozwoju. Taka trafiła mu się... na ekranie. Krzysztofa bowiem możemy oglądać w codziennym serialu "Wycieczkowiec" od poniedziałku do piątku o 20:00 w TVN7.
Krzysztof Ćwiertnia w niezwykle emocjonalnym wpisie
Teraz Krzysztof postanowił podzielić się niezwykle intymnym, ale również motywującym wyznaniem.
"Był czas, kiedy wątpiłem w siebie. W głowie słyszałem głosy, które mówiły: 'Nie dasz rady... Za trudne. A co jeśli się nie uda?' Zdarzało się, że porażki odbierały mi motywacje, a każdy krok naprzód wydawał się jak walka pod wiatr. Ale pewnego dnia uświadomiłem sobie, że największe ograniczenia to te, które sam sobie narzucam" - napisał.
Czytaj również: Natalia z "HP" spodziewa się dziecka. Teraz pokazała twarz ukochanego. To prawdziwy przystojniak
Dalej dodał:
"Zacząłem zmieniać myślenie. Krok po kroku, dzień po dniu, zacząłem dostrzegać swoje małe sukcesy — te, które wcześniej ignorowałem. Uwierzyłem w siebie i zrozumiałem, że jestem w stanie pokonać każdą przeszkodę. Dziś wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych. Wymaga to pracy, cierpliwości i wiary w siebie, ale każde marzenie jest w zasięgu ręki, jeśli tylko masz odwagę działać. Pamiętaj, porażki są częścią drogi — uczą, wzmacniają i pokazują, ile naprawdę jesteś wart. Nie czekaj na idealny moment. Zacznij teraz. Uwierz w siebie. Dąż do swojego celu, bo Twoje życie zasługuje na to, by było wielkie" - dodał.
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: Player