"Ameryka Express" - odcinek 4.
W poprzednim odcinku "Ameryka Express" uczestnicy "Ameryka Express" wskazywali swoje ulubione pary. Zgodnie z powiedzeniem "uważaj o co prosisz", teraz zostali w ten sposób zmiksowani. Cały program ścigali się w nowych parach. W interesie jednej osoby z duetu było jak najszybsze dotarcie do mety, zaś w interesie drugiej w jak najwolniejszym tempie.
Oto nowe duety: Grażyna Wolszczak i Bartosz Fabiński, Marcin Rożalski i Filip Sikora, Karolina Pisarek i Rafał Collins, Grzegorz Collins i Marta Gajewska-Komorowska, Paweł Deląg i Żaneta Lubera oraz Patrycja Markowska i Dariusz Lipka.
Odcinki "Ameryka Express" i "Azja Express" możesz obejrzeć w player.pl >
Uczestnicy Ameryka Express o jedzeniu, które wywołało mdłości
"Ameryka Express": Mózg, jądra, słonina - lokalne przysmaki
Przed startem programu uczestnicy zgodnie powiedzieli, że to, czego najbardziej boją się to jedzenie "miejscowych przysmaków". I właśnie 4. odcinek zaczął się od takiego wyzwania! Jądra, surowy móżdżek cielęcy i smażona skóra dla niektórych był to prawdziwy koszmar… Nawet Daria Ładocha, kiedy spróbowała, nie była zachwycona. Dziewczyny podjęły wyzwanie, Darek także. Pozostali panowie zrezygnowali z wykonania zadania. Było to ciężkie zadanie, ze względu na trudności ze zjedzeniem nietypowych przysmaków. Karolina, Marta i Żaneta miały odruchy wymiotne. Patrycja Markowska i Dariusz Lipka jako pierwsza para wykonali zadanie, które wielu uczestników przyprawiło o mdłości. Zjedli mózg, jądra i słoninę najszybciej ze wszystkich. Zdobyli telefon i ruszyli w podróż.
Ameryka Express: Mózgi, jądra, słonina, wymioty i mdłości
Nowa misja i gra o amulet
Podróż rozpoczęła się ze stolicy Gwatemali do Coban. Pierwsza misja dotyczyła transportu. Najszybsza para na miejscu zadania - Partycja i Darek zadecydowali kto, w jakim towarzystwie i którym autobusem będzie podróżował. Jednym z utrudnień było zebranie 10 miejscowych podróżnych.
W grze o amulet wart 10 000 złotych wzięli udział Patrycja Markowska i Dariusz Lipka oraz Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał. Konkurencja odbyła się na malowniczej plantacji aloesu. Dwie pary musiały wycisnąć się sok z tej rośliny i zebrać znaczki z logo "Ameryka Express". Zadanie wymagało koncentracji, szybkości i umiejętności kulinarnych. Małgosia i Ernest poradzili sobie bardzo dobrze, zdobyli 10 tysięcy złotych. Patrycja i Darek zostali pokonani.
Ameryka Express: Gosia i Ernest zdobybyli amulet
Czerwona flaga w "Ameryka Express"
Czerwona flaga to postrach uczestników "Ameryka Express". Nie jest tak straszna jak czarna, ale skutecznie potrafi zmienić przebieg gry: powoduje zamrożenie na 10 minut pary, która ją dostanie. Podczas wyścigu liczy się czas, każda minuta jest cenna.
Nowość w Ameryka Express: Czerwona flaga
Poszukiwania noclegu w "Ameryka Express"
Wieczór zapowiadał się ciekawie, nowe pary były w większości damsko-męskie. Pierwsza wspólna noc w nowych duetach była trochę krępująca. Patrycja Markowska, Dariusz Lipka, Grażyna Wolszczak i Bartosz Fabiński zastanawiali się, jak mają spać w wielkich łóżkach.
Karolina Pisarek ścigała się w parze z Rafałem Collinsem. Pokonali kolejne etapy trasy. Po ciężkim dniu szukali noclegu. Wpadli na nietypowy pomysł... Uznali, że jeśli zostaną aresztowani, policjanci będą musieli zapewnić im miejsce do spania. Jeden z funkcjonariuszy był pod wrażeniem urody modelki.
Marta Gajewska-Komorowska źle się czuła. Po wyczerpującym dniu Grzegorz Collins i jego nowa partnerka nie mogli znaleźć noclegu. Kompletnie stracili nadzieję. Nie mieli siły dźwigać plecaków, ani dłużej chodzić w poszukiwaniu miejsca, gdzie bezpiecznie spędzą noc.
Ameryka Express: Karolina i Rafał zatrzymani przez policję
Różal i Bartosz Fabiński odpadli z "Ameryka Express"
Po nocy pełnej przygód, wyścig rozpoczął się wyścig do Coban. Misja odbyła się na plantacji kawy. Uczestnicy musieli oddzielić dobre ziarna kawy od złych, znaleźć i zerwać dojrzałe owoce kawy, zjechać tyrolką do kawiarni. Marcin Różalski i Filip Sikora jako pierwsi wykonali misję, zostawili w tyle konkurencję.
Na ostatniej prostej uczestnicy przekonali się, jak trudno biec z zapaloną świecą. Na mecie odpadła para, której kapitan przybył ostatni – Marcin Różalski i Bartosz Fabiński. Czarna koperta nie zmieniła losu gry. Daria Ładocha zaskoczyła chłopaków, dała im szansę przywrócenia do programu. Muszą spełnić warunek: wystartują w 6. odcinku i muszą przebyć trasę wyścigu, tak, aby nie zauważyła ich żadna z par. Muszą wykazać się sprytem, szybkością i kreatywnością. Czy uda się im zrealizować tajną misję?