Kasia Meller musi być świetną gospodynią, bo już po raz drugi gwiazdy programu obejrzą odcinek "Ameryki Express" właśnie w jej domu.
Wraz z nią amerykańskie przygody komentować będą trzy pary:
Lara Gessler i Piotr Sałata,
Magda Steczkowska i Piotr Królik
Aleksandra i Dawid Domańscy.
Pierwsza misja w trzecim odcinku "Ameryka Express" wydawała się bardzo łatwa. Wystarczyło wspiąć się na wulkan Chimborazo, wybrać dwie bryły lodu, przygotowane wcześniej przez najstarszego i najsłynniejszego ekwadorskiego wydobywcę lodu Baltazara Ushca, załadować je na mniej lub bardziej współpracującego osiołka i dowieźć do punktu kontrolnego gry na bazarze w Riobamba. Wystarczy dodać, że miejsce gdzie Baltazar czekał na uczestników znajdowało się na wysokości 3700 metrów nad poziomem morza, kawałki lodu ważyły od 5 do 20 kilogramów, a punkt kontrolny gry był oddalony od wulkanu o ponad 50 kilometrów…
Pierwsze trzy pary, które dotarły do Agnieszki miały szansę wygrać Amulet wart pięć tysięcy złotych. Ciężar lodowych brył dowiezionych do punktu kontrolnego miał duże znaczenie podczas przebiegu gry. Para, która przywiozła prowadzącej lód o największej wadze, mogła przygotować najwięcej kubeczków mrożonego przysmaku, a jury złożone z miejscowych dygnitarzy głosowało, która para ukręciła najsmaczniejsze lody.
Po grze uczestnicy mieli jeszcze kilka godzin, podczas których mogli się ściągać, lub wykonywać kolejną misję. Dokończenie wełnianej czapki na drutach dla niektórych było banalne, innych przerosło, a jedna para postanowiła oszukać sędziego i wykorzystać do wykończenia ucha czapki niezastąpionej taśmy klejącej.
W drodze na metę uczestnicy dostali od prowadzącej SMS z następującą instrukcją: „Rywalizującym z Wami parom przyznajcie punkty od 1 do 6. Najmniej lubiana para zasługuje na jeden punkt. Sobie nie przyznajecie żadnych punktów. Waszą decyzję przyślijcie do mnie w ciągu pięciu minut. Czas start.” Nikt nie chciał sprawić przykrości pozostałym uczestnikom, dlatego podczas przyznawania punktacji wszyscy byli pełni wątpliwości.
Pierwsza para na mecie zdobyła immunitet, a Agnieszka ogłosiła wyniki głosowania. Para z najmniejszą ilością punktów kolejny etap wyścigu rozpoczyna z czarną flagą, która powoduje spadek o jedno miejsce w rankingu na mecie odcinka eliminacyjnego.
Pierwsza misja w trzecim odcinku "Ameryka Express" wydawała się bardzo łatwa. Wystarczyło wspiąć się na wulkan Chimborazo, wybrać dwie bryły lodu, przygotowane wcześniej przez najstarszego i najsłynniejszego ekwadorskiego wydobywcę lodu Baltazara Ushca, załadować je na mniej lub bardziej współpracującego osiołka i dowieźć do punktu kontrolnego gry na bazarze w Riobamba. Wystarczy dodać, że miejsce gdzie Baltazar czekał na uczestników znajdowało się na wysokości 3700 metrów nad poziomem morza, kawałki lodu ważyły od 5 do 20 kilogramów, a punkt kontrolny gry był oddalony od wulkanu o ponad 50 kilometrów…
W drodze na metę uczestnicy dostali od prowadzącej SMS z następującą instrukcją: „Rywalizującym z Wami parom przyznajcie punkty od 1 do 6. Najmniej lubiana para zasługuje na jeden punkt. Sobie nie przyznajecie żadnych punktów. Waszą decyzję przyślijcie do mnie w ciągu pięciu minut. Czas start.” Nikt nie chciał sprawić przykrości pozostałym uczestnikom, dlatego podczas przyznawania punktacji wszyscy byli pełni wątpliwości.
Pierwsza para na mecie zdobyła immunitet, a Agnieszka ogłosiła wyniki głosowania. Para z najmniejszą ilością punktów kolejny etap wyścigu rozpoczyna z czarną flagą, która powoduje spadek o jedno miejsce w rankingu na mecie odcinka eliminacyjnego.
Wredne zdanie, prawda? Ale okazuje się, że potrzebne do dalszej gry. Kogo uczestnicy "Ameryka Express" wytypowali jako najmniej lubiana parę? Kto jaką przyjął taktykę? Zobaczcie fragment emocjonującego 3. odcinka programu!
Odważne słowa. Ola Domańska wciągnęła się w robótki ręczne. Robieni na drutach wreszcie ją wyciszyło i sprawiło, że nabrał większego dystansu do całego wyścigu. Zobacz zabawny fragment "Ameryka Express". Trzeci odcinek obfitował w teksty z przymrużeniem oka.
Jak znaleźć nocleg w Ekwadorze? Wystarczy mały obrazek papieża Jana Pawła II, który otwiera wiele drzwi. Albo wystarczy wpaść na młodego człowieka, który dodatkowo zorganizuje dla Ciebie małą imprezę. Zobacz fragment "Ameryka Express", gdzie Tomasz Karolak tańczy do żywiołowej muzyki na urodzinach... krzyża. Tak, tak - takiego katolickiego. ;)
Taśma dobra na wszystko. Zepsuje Ci się samochód? Taśma! Nie masz nic na kolację? Taśma! Pruje Ci się czapka? TAŚMA! Tylko co się stanie, gdy na ten przekręt wkurzy się Magda Steczkowska. Zobacz fragment "Ameryka Express". Trzeci odcinek programu obfitował w ekstremalne emocje i mnóstwo ciekawostek o Ekwadorze.
Lara i Piotr wygrali amulet dzięki lodom, jakie ukręcili. To tradycyjny przysmak w Ekwadorze. Postawili na smak czerwonej morwy. Swoim wyrobem dosłownie rozgromili konkurencję. Zobacz fragment odcinka "Ameryka Express"!
Gdy nie umiesz za bardzo robić na drutach, z pomocą przychodzi Ci taśma klejąca! Filip Chajzer z ojcem postawili na mały "przekręt". Zobacz przedpremierowy fragment 3. odcinka "Ameryka Express". Premiera już dziś, 19 września o 21:30!
Zadanie w Ekwadorze mogło niektórych przerosnąć. Dawid Domański z siostrą Olą musieli przetransportować bryłę lodu na osiołku. Problem był tylko taki, że... osiłek nie chciał współpracować i miał swoją własną wizję tej podróży. Zobacz przedpremierowy fragment odcinka. PREMIERA: dziś, 19 września, o godz. 21:30!
Muzyka na ulicy po całym dniu wędrówki potrafi porwać każdego. Tomasz Karolak trafił tym razem na imprezę z okazji urodzin ekwadorskiego krzyża. Tańce odbywały się wprost na ulicy. Polecamy przedpremierowy fragment 3. odcinka "Ameryka Express". PREMIERA: 19 września o godz. 21:30.
Tomasz Karolak z kolegą Jakubem postanowili nieco luźniej podejść do interpretacji kolejnego zadania. Pieszo czy z pomocą np. auta? Oto jest pytanie! Gdy cała reszta uczestników "Ameryka Express" chciała dotrzeć na, wyznaczone przez Agnieszkę Woźniak-Starak, miejsce, "Karolaki" skorzystały z podwózki. Czy to mieściło się w ramach regulaminu i zasad?
Pierwsza misja w trzecim odcinku "Ameryka Express" wydaje się bardzo łatwa. Wystarczy wspiąć się na wulkan Chimborazo, wybrać dwie bryły lodu, przygotowane wcześniej przez najstarszego i najsłynniejszego ekwadorskiego wydobywcę lodu Baltazara Ushca, załadować je na mniej lub bardziej współpracującego osiołka i dowieźć do punktu kontrolnego gry na bazarze w Riobamba. Wystarczy dodać, że miejsce gdzie Baltazar czekał na uczestników znajdowało się na wysokości 3700 metrów nad poziomem morza, kawałki lodu ważyły od 5 do 20 kilogramów, a punkt kontrolny gry był oddalony od wulkanu o ponad 50 kilometrów…
W drugim odcinku "Ameryka Express" nie brakowało emocji. Był zachwyt pięknymi widokami i gościnnością lokalnych mieszkańców oraz nerwowa i stresująca rywalizacja, potęgowana przez widmo odpadnięcia z reality show. Zobaczcie najlepsze momenty z programu.
Katarzyna Meller i Monika Zagajska jako ostatnie dotarły na metę, ale jedna z nich musiała zostać w programie. Jaką podjęły decyzję? Przekonacie się w czwartym odcinku. Zobaczcie fragment drugiego odcinka "Ameryka Express".
W drugim odcinku "Ameryka Express" wyścig przyspieszył. Uczestnicy wiedzieli, że nie mogą odpuścić. Katarzyna Meller i Monika Zagajska jako ostatnie dotarły na metę, ale jedna z nich musi zostać w programie.
Tomasz Karolak i Jakub Urbański w dogrywce pokonali Filipa Chajzera i Zygmunta Chajzera. Zdobyli amulet wart dziesięć tysięcy złotych. Zobaczcie fragment drugiego odcinka "Ameryka Express".
W pierwszym etapie gry o amulet Filip, Zygmunt, Tomasz i Jakub wzięli udział w pojedynku na rzucanie lassem. Zobaczcie fragment drugiego odcinka "Ameryka Express".
Filip Chajzer, Zygmunt Chajzer, Tomasz Karolak i Jakub Urbański przekonali się, co oznacza kowbojska gościnność. Pozostali uczestnicy musieli znaleźć nocleg i coś do jedzenia. Zobaczcie fragment drugiego odcinka "Ameryka Express".
Aleksandra Domańska nie mogła poradzić sobie z wykonaniem zadania. Chciała wracać do domu. Było bardzo nerwowo, aktorka płakała. Zobaczcie fragment drugiego odcinka "Ameryka Express".
Druga misja polegała na wydojeniu swojskiej mućki i jak najszybszym dowiezieniu pełnych szklanek mleka do punktu kontrolnego gry. Dwie najszybsze pary, które wykonały to zadanie wygrały nocleg u miejscowych kowbojów chagra i szansę na walkę o amulet wart dziesięć tysięcy złotych. Zobaczcie fragment drugiego odcinka "Ameryka Express".
Filip Chajzer miał problem z wypiciem chichy. Miał mdłości i chciał wracać do Warszawy. Zygmunt Chajzer dopingował syna. Zobaczcie fragment drugiego odcinka "Ameryka Express".
Uczestnicy obserwowali, jak przygotowuje się tradycyjny ekwadorski napój chicha, choć widok ten nie należał do najprzyjemniejszych. Kiedy okazało się, że wyścig można rozpocząć dopiero po wypiciu miseczki sfermentowanego napoju, mina niektórych osób bardzo zrzedła. Wykonanie tego pozornie prostego zadania okazało się bardzo trudne.
Za co Magda Steczkowska pokochała Zygmunta Chajzera? Co jest największą namiętnością Filipa Chajzera? Oglądajcie drugi odcinek "Ameryka Express. Domówka". Premiera 12 września o 23.00 w player.pl :)
Pierwsze zadanie przerosło niektórych uczestników... Oglądajcie drugi odcinek "Ameryka Express. Domówka". Premiera 12 września o 23.00 w player.pl :)
Filip Chajzer, Zygmunt Chajzer, Tomasz Karolak i Jakub Urbański musieli wykazać się tradycyjnymi kowbojskimi umiejętnościami, takimi jak strzelanie z broni palnej i rzucanie lassem. Premiera nowego odcinka "Ameryka Express" 12 września o 21.30 w TVN.
Filip Chajzer miał dla Zygmunta Chajzera kilka cennych rad. Wydojenie krowy i dowiezienie pełnych szklanek mleka do punktu kontrolnego gry, dawało możliwość gry o amulet wart dziesięć tysięcy złotych. Premiera nowego odcinka "Ameryka Express" 12 września o 21.30 w TVN.
Pary mogły obejrzeć jak przygotowuje się tradycyjny ekwadorski napój chicha, choć widok ten nie należał do najprzyjemniejszych... Okazało się, że wyścig można rozpocząć dopiero po wypiciu miseczki sfermentowanego napoju! Premiera nowego odcinka "Ameryka Express" 12 września o 21.30 w TVN.
To zadanie sprawiło wiele trudności. Wydojenie swojskiej mućki nie było wcale proste... Przekonała się o tym Aleksandra Domańska i jej brat Dawid. Premiera nowego odcinka "Ameryka Express" 12 września o 21.30 w TVN.