Agnieszka Włodarczyk szczerze o trudnych związkach i "Azja Express"

Agnieszka Włodarczyk
Agnieszka Włodarczyk

Agnieszka Włodarczyk wzięła udział w sesji zdjęciowej dla magazynu "VIVA!". Aktorka pozowała przed obiektywem Mateusza Stankiewicza. Byliśmy z kamerą na planie, zobaczcie relację wideo!

W nowym numerze dwutygodnika "VIVA!" ukazał się także wywiad z aktorką, która opowiedziała m.in. o swoim udziale w "Azja Express":

- Jaką frajdę miałaś z „Azja Express"?

Właśnie planowałam prywatny wyjazd z Marysią Konarowską gdzieś do Azji. I nagle zadzwoni! telefon z propozycją. Pomyślałam: dlaczego nie.

- Nie wahałaś się?

Najbardziej bałam się głodu i tego, że nie będziemy miały gdzie spać. Trzy razy zadawałam pani producent pytanie, czy trzeba będzie jeść robale, ale nie odpowiedziała mi. A że Marysia jest osobą, która próbowała różnych rzeczy, jest dzielna i ma jaja, to stwierdziłam, że będzie najlepszym kompanem do tego typu przygody.

- Twoje obawy się sprawdziły?

Rzeczywiście głód nam doskwierał i zdarzyły się rzeczy, które mnie przerosły. Kiedyś znalazłyśmy miejsce do spania w restauracji na dachu. Rozłożyłyśmy moskitierę, napompowałyśmy materace i nagle stwierdziłyśmy, że coś wokół nas biega. Okazało się, że to szczury wielkości kotów. Przestraszyłam się. Ale po czasie lęk mija.

Sesja zdjęciowa Agnieszki Włodarczyk dla "VIVY"
Agnieszka Włodarczyk
Agnieszka Włodarczyk
Agnieszka Włodarczyk
Agnieszka Włodarczyk
+2
Zobacz galerię

Sesja zdjęciowa Agnieszki Włodarczyk dla "VIVY"

Agnieszka Włodarczyk bardzo szczerze opowiedziała o swoich związkach:

- Ten ostatni czas w jakiś sposób Cię zdefiniował. Byłaś w związku, który bardzo wpłynął na Twój wizerunek. Byłaś „tą złą". Zastanawiałam się wtedy, czemu wszystko bierzesz na siebie, zamiast coś powiedzieć, postawić się.

Media najbardziej interesują sensacyjne historie. Dopóki jest sensacja, to artykuły będą się klikały, gazety będą się sprzedawały. Wygrałam proces z Pudelkiem i dowiedziałam się na sali sądowej, że przecież ta historia była „niezwykle ciekawa dla czytelników". A to, że była ponaginana na wszystkie strony, to trudno. Zawsze musi być ten dobry i ten zły bohater.

- Jesteś długodystansowcem.

Tak. Byłam w trzech poważnych związkach: jednym pięcioletnim, drugim dziewięcioletnim i trzecim prawie czteroletnim. Nie jestem dziewczyną, która skacze z kwiatka na kwiatek wbrew temu, co wszyscy myślą.

Cały wywiad z Agnieszką Włodarczyk możecie przeczytać w nowym numerze "VIVY!".

Agnieszka Włodarczyk szczerze o kulisach "Azja Express". Co ją zaskoczyło? Czy ekipa pomagała uczestnikom i dokarmiała ich batonikami? Sprawdźcie!

Agnieszka Włodarczyk: "Myślałam, że to ściema z 1 dolarem"

Agnieszka Włodarczyk: "Myślałam, że to ściema z 1 dolarem"

podziel się:

Pozostałe wiadomości